Od dziś Uber nie będzie już taki sam! Nowe przepisy sprawią, że przejazdy mogą stać się droższe, a na kurs poczekamy zdecydowanie dłużej niż wcześniej. Wszystko przez wchodzący od czwartku (1 października) tak zwany lex Uber. Według nowych regulacji, przewozów dokonywać mogą jedynie osoby z licencją taksówkarza. To jednak nie koniec niezwykle istotnych zmian. O wszystkim na łamach swojego portalu pisze RMF24.pl, powołując się na doniesienia „Rzeczpospolitej”.
Od dziś Uber nie będzie już taki sam! Nowe przepisy wprowadzą szereg zmian, które odbiją się na użytkownikach aplikacji
Potężne zmiany czekają Ubera! Popularna aplikacja, dzięki której bardzo łatwo i tanio możemy skorzystać z transportu np. na drugi koniec miasta, może się diametralnie zmienić. Wszystko za sprawą lex Uber, a więc nowych przepisów, które mają za zadanie regulować tego typu przewozy osób.
Najważniejsza zmiana to fakt, że od teraz każdy kierujący Uberem, będzie musiał posiadać taką samą licencję na przewóz osób, jak choćby taksówkarze. Już to powoduje znaczne problemy. Oznacza to bowiem, iż nie każdy – tak jak dotąd – będzie mógł bez przeszkód zasiąść za kierownicą pojazdu i sobie dorobić. Co jednak jeszcze ważniejsze, prawdopodobnie będzie to oznaczać, że trudniej będzie o kierowców. To może skutkować mniejszą ilością kursów, dłuższym czasem oczekiwania na kierowcę, a także wyższymi cenami przewozów. Warto zaznaczyć, że właśnie powszechność i cena Ubera w wielkich miastach, była jak dotąd jego największym atutem. To samo tyczy się oczywiście innych tego typu aplikacji, jak choćby Bolt.
Zmiany odczują pasażerowie – koszt usługi może drastycznie pójść w górę. Kolejny problem to taksometr i kasa fiskalna
Jak wcześniej wspomniano, istotne zmiany mogą mieć bardzo poważny wpływ na ceny usług przewozowych – z wielu względów. RMF, powołując się na Rzeczpospolitą, podaje, jakoby przewozy miały być droższe aż o 50%. To bardzo duży, jednorazowy skok.
Tutaj jednakże kłopoty kierowców Ubera się nie kończą. Wszystko przez… taksometr oraz kasę fiskalną. Choć przepisy zniosły konieczność ich posiadania, na rynku nie ma jeszcze urządzenia, które skutecznie je zastąpi. Dokładniej rzecz ujmując, chodzi o to, że Główny Urząd Miar nie certyfikuje żadnych innych urządzeń, które można wykorzystywać w taksówce tudzież Uberze. Dziennikarze RMF24.pl podają, że mimo korzystania z aplikacji takich jak Uber czy Bolt, kierowcy będą zobowiązani do posiadania tak zwanych starych kasotaksometrów.
źródło: RMF24.pl