Site icon aju.pl

Nowy raport z Wuhan, szokujące informacje od jednego z miejscowych lekarzy [05.02.2020]

nowy raport z wuhan

Nowy raport z Wuhan nie różni się wiele od poprzednich. Ludzie nadal umierają w podobnym tempie – przynajmniej według oficjalnych informacji. Jest też więcej wyzdrowiałych. Jednakże, w zagranicznych mediach ukazała się relacja osoby, która podaje się za jednego z chińskich medyków. Jego słowa nijak mają się do komunikatów, które serwują chińskie władze. Według niego, ofiar koronawirusa ma być o wiele więcej, niż jak dotąd się podaje.

Nowy raport z Wuhan – podobna ilość zmarłych co w poprzednich dniach [oficjalne dane 05.02.2020]

Jak każdego ranka, serwujemy raport, który w nocy nadciąga z Chin. Warto jednak przypomnieć, że opiera się on na oficjalnych chińskich przekazach, a te – według wielu – zdecydowanie mijają się z prawdą. Choć przyznać należy, że i tak nie są one do końca uspokajające. Mianowicie, poprzednia doba przyniosła 65 nowych ofiar choroby, co w sumie daje 490 zmarłych od początku epidemii. Można więc zakładać, że kolejne godziny przyniosą już pół tysiąca zgonów. 3156 – to liczba nowych zakażeń w samej prowincji Hubei, natomiast w całych Chinach jest ich już 24324. 3219 osób jest w stanie ciężkim lub krytycznym, natomiast wirusa podejrzewa się u kolejnych 23260. Coraz więcej jest też osób, które zdołały wyzdrowieć – liczba 892 może napawać optymizmem. Przy tym warto dodać, że nie ma jeszcze lekarstwa na nowego koronawirusa.

ZOBACZ TAKŻE: O TAKICH AKCJACH TRZEBA MÓWIĆ GŁOŚNO – KIBICE LEGII WARSZAWA UFUNDOWALI KOLEJNY AMBULANS DLA SZPITALA DZIECIĘCEGO!

Niepokojące wieści z zagranicznych mediów – przerażająca relacja medyka z Wuhan

Jak dobrze wiadomo, oficjalne komunikaty z Wuhan mogą być nieco sfałszowane. Ludzie są zdania, że Chińczycy nieco tuszują sprawę, aby na jaw nie wyszła skala epidemii, z jaką muszą się zmagać. Może mieć to na celu także ograniczenie ogólnoświatowej paniki.

W jednym z zagranicznych portali pojawiła się przejmująca relacja jednego z medyków, który przebywa w epicentrum zarazy – Wuhan. Z niej wynika, że lista osób oczekujących na testy na obecność w ich organizmie koronawirusa, jest potężna. Co jednak istotniejsze – dużo z nich umiera, a takie przypadki bez potwierdzonego badaniami wirusa, nie są wliczane w codzienne raporty chińskich władz. To sprawia, że ofiar jest więcej, niż tak naprawdę wiadomo. Nie trzeba wspominać też o tym, że poczekalnie są pełne kaszlących ludzi, a numery alarmowe mają nie działać.

źródło zdjęcia: The New York Times

Exit mobile version