Site icon aju.pl

Niepokojące dane zakażeń – minister zdrowia ostrzega, pierwsza taka sytuacja od listopada

niepokojące dane zakażeń

Niepokojące dane zakażeń w Polsce! Minister zdrowia Adam Niedzielski ostrzega – to pierwsza tak sytuacja od listopada (pomijając anomalie związane ze świętami), kiedy trend zakażeń koronawirusem jest dodani. Czy można uznać, że trzecia fala wirusa właśnie nadchodzi? A może to zwyczajnie skutek poluzowania obostrzeń? Niedzielski o wszystkim poinformował już z samego rana, zwracając uwagę, że tylko dziś mamy o tysiąc zakażeń więcej, niż jeszcze przed tygodniem o tej porze. Sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. Obostrzenia wrócą szybciej niż myślimy?

Niepokojące dane zakażeń – minister zdrowia Adam Niedzielski ostrzega, to pierwsza taka sytuacja od listopada zeszłego roku

Sytuacja ewidentnie się pogarsza! Chodzi rzecz jasna o epidemię koronawirusa w naszym kraju. Uwagę na to dziś z samego rana zwrócił minister zdrowia, Adam Niedzielski. Jak przyznał, po raz pierwszy od listopada – a więc momentu, gdy sytuacja epidemiczna w Polsce była zdecydowanie najgorsza – pojawił się dodatni trend zakażeń koronawirusem.

Tylko dziś jest o tysiąc zakażeń więcej, niż jeszcze przed tygodniem o tej porze. Adam Niedzielski napisał na Twitterze:

Odwrócenie tendencji staje się faktem. Dzisiejszy wynik – 5178 nowych zakażeń – jest o ponad 1 tys większy niż tydzień temu. Trend dla tygodniowej stopy wzrostu (średnia ruchoma 7-dniowa) po raz pierwszy od połowy listopada (pomijając anomalie postświąteczną) jest dodatni.

ZOBACZ TAKŻE: NAJNOWSZA WIZJA JASNOWIDZA KRZYSZTOFA JACKOWSKIEGO! JEGO PRZEPOWIEDNIA PRZYPRAWIA O DRESZCZE – „ZAMACH NA POLITYKA”. CHODZI O POLSKĘ?

„Już na koniec tygodnia możemy spodziewać się 8-10 tysięcy zakażeń” – wszystko wskazuje na „krok wstecz”, czyli powrót do ścisłych obostrzeń

Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie – a raczej niewiele na to wskazuje – czeka nas swego rodzaju krok wstecz, czyli kolejne obostrzenia. Dokładniej rzecz ujmując, wielce prawdopodobne, że wrócimy do punktu wyjścia sprzed kilku tygodni. Można zatem spodziewać się, że znów zamknięte zostaną choćby hotele.

Warto dodać także, że efekty luzowania obostrzeń często wychodzą na jaw mniej więcej po dwóch tygodniach. Biorąc pod uwagę to, co działo się minionego weekendu choćby w Zakopanem – niebawem można spodziewać się kolejnego skoku liczby zakażeń. Co natomiast odpowiada za obecne wzrosty wskaźników? Eksperci zauważają, że do wszystkiego mogło przyczynić się otwarcie szkół. Warto wspomnieć również, że od początku lutego otwarte są choćby centra handlowe.

Należy też pamiętać o słowach docierających z Ministerstwa Zdrowia, które zamierza rekomendować powrót do obostrzeń w sytuacji, gdy liczba zakażeń osiągnie pułap 10 tysięcy nowych przypadków w ciągu doby.

źródło: RMF24.pl, Twitter

Exit mobile version