Niemiecka marynarka wojenna jest winna śmierci 18 morświnów w morzu Bałtyckim. To efekt ich prac związanych z detonacją 39 min pochodzących z II Wojny Światowej. Warto dodać, że zwierzęta podlegają ścisłej ochronie, a niemieckie władze domagają się reakcji na poziomie federalnym.
Niemiecka marynarka wojenna złamała prawo
Z relacji telewizji ARD oraz hamburskiego tygodnika „Der Spiegel” wynika, że niemiecka marynarka wojenna przyczyniała się do śmierci 18 morświnów. Do wydarzeń doszło podczas prac na morzu Bałtyckim związanych z detonacją 39 min pochodzących z II Wojny Światowej. Minister ochrony środowiska w Szlezwiku-Holsztynie Jan Philipp Albrecht z partii Zielonych uważa, że marynarka wojenna złamała prawo, zabijając morświny. Warto dodać, że podlegają one ścisłej ochronie. Co więcej, minister domaga się zniesienia ćwiczeń, które mogą zagrażać zwierzętom.
Im Sommer 2019 erschütterten zahlreiche Sprengungen alter Munition die #Ostsee. Kritiker sehen diese in Verbindung mit dem Tod von 18 streng geschützten #Schweinswale|n.https://t.co/YYjlu1328e
— Tagesspiegel (@Tagesspiegel) November 24, 2019
ZOBACZ TAKŻE: TRAGEDIA W LUKSEMBURGU – NA JARMARKU ZGINĘŁO DZIECKO
„To ignorowanie prawa istniejącego prawa ochrony środowiska!”
Śmierć tak licznej grupy zwierząt wzburzyła wielu aktywistów ekologicznych. Kim Cornelius Detloff, specjalista w dziedzinie przyrody morskiej z ekologicznej organizacji NABU również uważa, że niemiecka marynarka wojenna złamało prawo. Informuje:
Wysadzanie min w rezerwacie morskim to ignorowanie istniejącego prawa ochrony środowiska. To pokazuje, że marynarka wojenna stosuje nieodpowiednie normy środowiskowe, to pokazuje także całkowity upadek polityki.
Warto zaznaczyć, że w ostatnich kilku latach odnotowano aż 203 martwych morświnów na niemieckim brzegu Bałtyku. NABU uważa, że za śmierć odpowiedzialna jest marynarka wojenna. Należy pamiętać jednak, że na dnie morza znajduje się ponad milion 600 tysięcy ton niewybuchów, pochodzących z obydwu wojen światowych.