Nauka gry na flecie w czasie pandemii – czy tak to teraz wygląda? Jak dobrze wiadomo, koronawirus wywrócił nasze życie do góry nogami pod wieloma przeróżnymi aspektami. W sieci pojawia się jednak coraz to więcej materiałów, które pokazują, że pandemiczne szaleństwo momentami zachodzi zbyt daleko. Niektóre z nich to rzecz jasna celowo przerysowana rzeczywistość, jednakże tak naprawdę realnych absurdów jest coraz to więcej. W dalszej części tekstu prezentujemy wideo, które w ostatnim czasie stało się hitem. Chodzi o grę na flecie w czasach pandemii COVID-19.
Nauka gry na flecie w czasie pandemii – tak to teraz wygląda? Film podbił cały Internet
Koronawirus od około roku rządzi światem. Epidemia sparaliżowała życie społeczne na wielu płaszczyznach. Mowa między innymi o imprezach masowych, zasiadaniu na trybunach podczas wydarzeń sportowych czy zamkniętych restauracjach, barach i klubach. Jak się jednak okazuje, wirus wpływa na zaburzanie takich czynności, o których na co dzień nie zdajemy sobie nawet sprawy.
W sieci pojawiło się bowiem osobliwe nagranie z lekcji nauki grania na flecie. I choć trudno stwierdzić, czy wszystko działo się naprawdę, czy jest to jedynie dobrze udokumentowany żart – poniżej publikowana scena niejako oddaje faktyczny obraz teraźniejszego, pandemicznego świata. Wideo z jednej strony bawi, natomiast z drugiej – poważnie daje do myślenia. Wszystko można zobaczyć poniżej:
Zamiast tradycyjnej gry na flecie – pompki przyczepione do ustnika
Jak widać na powyższym materiale, adepci gry na flecie nie mogli używać instrumentu w sposób tradycyjny. Zamiast tego do fletów przymocowano pompki – takie same, jak choćby do napełniania powietrzem materaca.
Co jednak najciekawsze, młodzi muzycy dzielnie i dobrze radzili sobie nawet mimo niedogodności. Internauci jednak jak zawsze okazali się bezlitośni. Trudno się temu dziwić – to idealny przykład na to, jak bardzo do góry nogami został wywrócony nasz świat.