Najman znowu to zrobił! Tym razem w pożegnalnej walce z taksówkarzem

najman znowu to zrobił

Najman znowu to zrobił! Tym razem stało się to w pożegnalnej walce z… taksówkarzem. Wszystko przy okazji gali MMA VIP, której sam Marcin Najman był organizatorem. Wisienką na torcie całego wydarzenia miała być właśnie walka El Testosterona – jak zapowiadał sam zainteresowany, ostatnia w jego karierze, choć dobrze wiadomo, że takich było już przynajmniej kilka. Tym razem Najman miał jednak dotrzymać słowa. Jego rywalem był natomiast… znany szczeciński taksówkarz. I jak się okazało, popularny „Taxi Złotówa” pokonał Najmana już w drugiej rundzie starcia.

Najman znowu to zrobił! Tym razem w pożegnalnej walce z taksówkarzem – kibice nie mają litości

Marcin Najman znów to zrobił! El Testosteron przegrał kolejną walkę, a tym razem jego rywalem był… taksówkarz. To już kolejna wstydliwa porażka Marcina Najmana w ostatnim czasie. Popularny celebryta z przeszłością w boksie, tym razem postanowił na dobre zakończyć karierę. Doskonale jednak wiadomo, że podobne deklaracje z ust Najmana padały niejednokrotnie. Wydaje się jednak, że tym razem rzeczywiście dotrzyma słowa. A to dlatego, że kolejna już porażka z zupełnym amatorem sportów walki jest naprawdę zawstydzająca.

Szymon Wrzesień znany szerszej publiczności jako „Taxi Złotówa” to nie kto inny jak właśnie… taksówkarz. Zasłynął jednak z nagrywania filmów na YouTube, dzięki czemu w przeszłości zawalczył też na FAME MMA. Nie był to więc jego pierwszy raz w oktagonie, jednakże jego doświadczenie w porównaniu z doświadczeniem Najmana było rzecz jasna nieporównywalne. Mimo wszystko wystarczyło to, aby pokonać El Testosterona jeszcze przed upływem drugiej rundy.

ZOBACZ TAKŻE: OSZUKAĆ PRZEZNACZENIE W SKIERNIEWICACH! KIEROWCA TIRA URATOWAŁ ŻYCIE OSOBIE, KTÓRA WYMUSIŁA PIERWSZEŃSTWO. W SIECI POJAWIŁO SIĘ NIEZWYKŁE NAGRANIE – ZOBACZ WIDEO!

Marcin Najman skrzywił się po ciosie taksówkarza po czym sędzia przerwał walkę

Jak wyglądało zakończenie walki? Tym razem na szczęście obyło się bez nieczystych zagrań ze strony Marcina Najmana, tak, jak miało to miejsce w bokserskiej walce z Don Kasjo. Tutaj pojedynek odbywał się na zasadach MMA, jednak toczył się przede wszystkim w stójce. Pierwsza runda w wykonaniu Najmana nie była najgorsza. Problemy zaczęły się jednak w drugiej, a El Testosteron wyglądał, jakby wyraźnie opadł z sił.

Wtedy też w pewnym momencie Taxi Złotówa zepchnął rywala pod siatkę i zalał go lawiną ciosów. Jeden z nich dotarł do celu, na co wskazywał wyraźny grymas na twarzy El Testosterona. Marcin Najman wyglądał, jakby nie chciał już walczyć, co dostrzegł sędzie pojedynku. Chwilę później było już jasne, że taksówkarz okazał się lepszy od byłego boksera. Najman po walce nie był jednak wściekły, na koniec dostał też upominkowy tor na zakończenie kariery. Ale czy naprawdę była to jego ostatnia walka? Marcin Najman ostatecznie powiedział:

To była moja ostatnia walka. Wieku się nie oszuka.

Warty odnotowania jest także fakt, że pieniądze które obaj zawodnicy mieli zarobić na walce, powędrują na akcję charytatywną. Jej zadaniem jest pomoc Markowi Piotrowskiemu, legendzie polskiego kickboxingu.

Bartek Z

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna, specjalizacja: dziennikarstwo sportowe. Pasjonat piłki ręcznej oraz piłki nożnej.