Site icon aju.pl

Morawiecki: dystans, dezynfekcja, maseczka. Kiedy powrót obostrzeń?

morawiecki nie owija

Morawiecki: dystans, dezynfekcja, maseczka. Premier poruszył temat rosnącej liczby zakażeń COVID-19 podczas spotkania w Łagiewnikach. Jego zdaniem „konieczny jest powrót do miękkich zaleceń”. Podkreślił, że są to zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. Jak na moment obecny wygląda sytuacja związana z epidemią koronawiursa w Polsce?

Morawiecki: dystans, dezynfekcja, maseczka. Kiedy powrót do obostrzeń?

Sytuacja związana z koronawirusem nieoczekiwanie znów nabrała rozpędu. Wszystko zaczęło się poza granicami naszego kraju, jednak i w Polsce zaczyna być ewidentnie widoczna tendencja wzrostowa. Zakażeń jest zdecydowanie więcej, jednak minister zdrowia i rządzący uspokajają. Jak na razie nie ma powodów do paniki i podejmowania pochopnych działań, gdyż najważniejszym wskaźnikiem jest liczba hospitalizacji. Tych na razie nie notuje się zbyt wiele. Mając jednak na uwadze dynamikę sytuacji – co pokazały zwłaszcza poprzednie fale wirusa – należy bacznie przyglądać się rozwojowi wydarzeń i w porę podejmować odpowiednie działania.

O sytuacji związanej z koronawirusem podczas spotkania w Łagiewnikach mówił Mateusz Morawiecki. Premier wspomniał o tym, że jego zdaniem „konieczny jest powrót do miękkich zaleceń”. Mowa między innymi o zachowywaniu dystansu, dezynfekcji oraz powrocie maseczek w niektórych miejscach. Takowe zalecenia mają płynąć od Światowej Organizacji Zdrowia. Podczas wspomnianego spotkania premier mówił:

Przeprowadziliśmy bardzo wnikliwą dyskusję na ten temat w gronie specjalistów, ekspertów. Wypracowaliśmy pewne mechanizmy, które już zostały zakomunikowane przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Natomiast w temacie zaleceń w postaci dystansu, dezynfekcji i maseczek dodał:

To jest to, co dzisiaj wszyscy specjaliści nam zalecają.

ZOBACZ TAKŻE: Zbliża się kataklizm? Rybacy wyciągnęli na powierzchnię morskiego potwora, który zwiastuje dramat [WIDEO]

Ilu chorych jest w szpitalach?

Jak wcześniej wspomniano – głównym aspektem, na który uwagę zwracają rządzący, jest ilość hospitalizacji. Ostatnie dane w tym zakresie pochodzą z 13 lipca. Właśnie wtedy z powodu COVID-19 w szpitalach przebywały 694 osoby.

To jeszcze nie jest taka liczba, która spowoduje, że rząd wprowadzi surowe obostrzenia.

źródło: RMF24.pl, Twitter

Exit mobile version