Site icon aju.pl

„Margot” tłumaczy, na co wydano pieniądze ze zbiórki „Stop Bzdurom”! Czy tego spodziewali się darczyńcy?

Margot tłumaczy

„Margot” tłumaczy, jak zostały spożytkowane pieniądze zebrane na portalu zrzutka.pl. Przypomnijmy, że na zbiórkę o tytule “Stop Bzdurom – fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy” wpłacono 317 tysięcy złotych. 

„Margot” tłumaczy, gdzie podziały się pieniądze zebrane dla niego i organizacji „Stop Bzdurom”

„Margot”, czyli tak naprawdę Michał Sz. identyfikujący się jako kobieta jest działaczem LGBTQIA i współzałożycielem kolektywu „Stop Bzdurom”. Organizacja ta angażuje się w wiele akcji społecznych i jak dowiadujemy się z Wikipedii: „jest zaangażowana w ratowanie queerowych dzieci przed konsekwencjami dezinformacji na temat społeczności LGBTQ”. „Margot” zyskał rozgłos na przełomie lipca i sierpnia bieżącego roku. Wówczas został zatrzymany za „dokonanie 27 czerwca 2020 roku czynu chuligańskiego polegającego na udziale w zbiegowisku, brutalnym zaatakowaniu działacza Fundacji Pro Life oraz niszczeniu mienia należącego do fundacji”. Warto podkreślić, że aresztowanie nie miało żadnego związku z jego płcią, poglądami czy orientacją, nie mniej jednak zatrzymanie „Margot” zinterpretowano inaczej. Sytuację tą porównano do tragicznych wydarzeń w Minneapolis.

ZOBACZ TAKŻE: „MARGOT” JAKO MATKA BOSKA – ZŁOŻONO DONIESIENIE DO PROKURATURY

„Stop Bzdurom” również zyskał wtedy popularność. Warto zaznaczyć, że organizacja ta utrzymuje się jedynie z dobrowolnych darowizn. Na stronie zrzutka.pl powstała zbiórka pt. “Stop Bzdurom – fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy”, na którą wpłacono ponad 317 tysięcy złotych. 

W ostatnich dniach pod jednym z postów „Stop Bzdurom” internauta zapytał o środki przekazane organizacji. „Margot” tłumaczy, że pieniądze przeznaczono m.in. na wsparcie inicjatyw LGBT, przesłuchania, rozprawy czy „“dochodzenie do siebie, seks, jedzenie”. O reszcie zapewne nikt się nie dowie bez pomocy prokuratora. Nie zabrakło również wulgarnego dopisku, który brzmi:

Ale chłopcy, jak macie jakiś problem to raz dwa napiszcie do nas z adresu z którego wpłaciliście i dostaniecie zwrot. Gó**o możecie zrobić ze swoimi oczekiwaniami i mentalnością klienta. Nasze życia, nasze decyzje. Pier****my wasz zinternalizowany kapitalizm. Nie kupicie nas.

Screen z profilu „Stop Bzdurom” możecie zobaczyć poniżej:

 

źródło: facebook.com, stefczyk.info

Exit mobile version