Koniec kas samoobsługowych w znanej sieci sklepów! Nie zgadniecie dlaczego

17 lutego 2023
Przez: : obcas

Koniec kas samoobsługowych! Choć rozwiązanie to ma wielu zwolenników i zdecydowanie skraca czas stania w kolejkach – niektóre sklepy postanawiają na odejście od tego usprawnienia. Powód wielu z was może szokować. Mianowicie, jak czytamy w o2.pl, chodzi o zbyt dużą ilość kradzieży. Jako pierwsza na bezprecedensowy ruch zdecydowała się sieć sklepów Aldi w Niemczech. Szczegóły poniżej.

Koniec kas samoobsługowych! Nie zgadniecie dlaczego, bezprecedensowa decyzja znanej siedzi handlowej

Bardzo interesujące wieści docierają z jednej ze znanych sieci handlowych. Jak się okazuje, rezygnuje ona z kas samoobsługowych. Urządzenia te cieszą się sporą popularnością nie tylko w Polsce, ale i poza granicami naszego kraju. Wpływają na sprawne przesuwanie się kolejek, lub całkowicie je niwelują. Tymczasem okazuje się, że takowe rozwiązanie rodzi inne problemy, przez które gdzieniegdzie nie będzie dłużej stosowane.

Jak podaje portal o2.pl, z kas samoobsługowych rezygnuje sieć marketów Aldi w Niemczech, a konkretniej w oddziale w Kolonii (oddział Aldi-Sud w kolońskiej dzielnicy Niehl). Strona o2.pl powołuje się tutaj na informacje przekazywane przez polskiobserwator.de. Pojawiły się także nieoficjalne doniesienia, skąd taka a nie inna decyzja. To może naprawdę mocno szokować. Anonimowe źródło podaje, że wszystko przez nagminne kradzieże, z którymi sklep nie umiał sobie poradzić. Serwis o2.pl cytuje słowa informatora:

Zbyt wielu klientów nie płaciło i kradło produkty.

ZOBACZ TAKŻE: Zacznie się już w ten weekend! „Ostrzeżenia pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia”

Te produkty kradziono najczęściej. Kolejne zaskoczenie

Co ciekawe, w mediach ujawniono jakie produkty kradziono najczęściej. Tutaj pojawia się kolejne niemałe zaskoczenie. Mianowicie, miało to być… pieczywo. W o2.pl czytamy:

Kradzieżami dotknięta została przede wszystkim jedna grupa produktów. Doniesienia wskazują na to, że złodzieje polowali głównie na wypieki.

Pojawiło się nawet podejrzenie, że powodem takiego obrotu spraw są pobliskie szkoły. Znajdują się one bowiem tuż obok sklepu, a ten na każdej przerwie dosłownie wypełnia się uczniami. Czy to jednak oni mogą odpowiadać za znikanie towaru na taką skalę, że sklep zrezygnował z kas samoobsługowych? Tego nie wiadomo.

źródło: o2.pl, polskiobserwator.de

Udostępnij Facebook instagram

Zostaw komentarz

Kliknij by zamknąć i wrócić do strony głównej