Kobiety w Sudanie mogą już nosić spodnie! Tamtejszy rząd wprowadził zmiany w przepisach szariatu. Prawo islamskie bardzo ogranicza prawo kobiet w kraju. Do tej pory, za noszenie spodni groziła im kara chłosty, więzienia lub grzywny.
Szariat ogranicza prawa kobiet
W sudańskim kodeksie karnym z 1991 roku widnieje artykuł 152, który brzmi: „Ktokolwiek dopuści się niestosownego czynu w miejscu publicznym (…) lub będzie nosił nieprzyzwoity strój (…) podlega karze chłosty, wynoszącej nie więcej niż czterdzieści batów, a także/lub karze grzywny…” Dotyczy to głównie kobiet, których prawa w kraju są bardzo ograniczane.
Warto wspomnieć, że podczas 30-letnich rządów prezydenta Umara al-Bashira wprowadzano rygorystyczną wersję szariatu, czyli prawa islamskiego. Za noszenie spodni kobiety skazywano na wysokie grzywny, biczowanie lub więzienie. Ponadto, uważano to za strój „nieprzyzwoity”. Obecna Rada Ministrów zadecydowała, aby anulować część przepisów, które mają dotyczyć wszystkich prowincji. Teraz decyzja rządu musi jeszcze zostać ratyfikowana przez rządzącą Radę Suwerenną.
ZOBACZ TAKŻE: MAŁŻEŃSTWO MIAŁO ADOPTOWAĆ DZIECKO Z HAITI – ZOSTALI ZAMORDOWANI
Dziennikarka skazana za noszenie spodni
Warto wspomnieć o bardzo głośnej sprawie, która miała miejsce w Sudanie 9 września 2009 roku. Tamtejszej dziennikarce Lubny Hussein groziła śmierć za noszenie spodni, jednak później wymierzono jej publiczną karę chłosty oraz grzywnę pieniężną. Wówczas rozpoczęły się protesty kobiet, które nie zgadzały się na panujące w kraju prawo. Skutkowało to zatrzymaniem około 50 demonstrujących kobiet.