Site icon aju.pl

„Jest potworem, bestią” – była żona mordercy 11-latka przerywa milczenie

jest potworem

„Jest potworem, bestią” – to słowa byłej żony mordercy 11-latka z Katowic. O sprawie nadal jest niebywale głośno, a zbrodnia wstrząsnęła całym krajem. Wcześniej na temat 41-letniego oprawcy dziecka wypowiadali się sąsiedzi oraz brat. Teraz przyszła kolej na mocne słowa ze strony byłej żony Tomasza M. Kobieta miała rozmawiać z „Faktem”. Jak podaje o2.pl, z mężem rozwiodła się już kilka lat temu. Jak sama stwierdziła – to cud, że udało się jej od niego odejść. Co jeszcze mówiła na temat byłego partnera?

„Jest potworem, bestią” – była żona mordercy 11-latka przerywa milczenie. Bardzo mocne słowa w kierunku dawnej partnerki optyka z Sosnowca

Nie milknę echa dramatycznego morderstwa 11-latka z Katowic. Tą sprawą nadal żyje cała Polska. Na jaw wyszły już niemal wszystkie fakty związane z tragicznym wydarzeniem – poza pewnym aspektem, którego śledczy nie chcą zdradzać dla dobra śledztwa i dobra rodziny ofiary. O oprawcy dziecka wypowiedział się między innymi jego brat, oraz sąsiedzi. 41-letni Tomasz M. nie miał dobrej opinii. Teraz głos zabrała była żona optyka z Sosnowca. Kobieta miała rozmawiać z „Faktem”. Wszystko opisuje natomiast portal o2.pl.

W rozmowie z dziennikiem, była partnerka Tomasza M. nie szczędziła mocnych słów. Czytamy tam między inny taką wypowiedź:

On jest potworem, bestią i złym człowiekiem, zasługuje na wszystko co najgorsze.

ZOBACZ TAKŻE: YOUTUBER ZROBIŁ TO SWOJEMU PSU! ZWIERZĘ PRZEŻYŁO CHWILE GROZY. MĘŻCZYZNA WSZYSTKO OPUBLIKOWAŁ W SIECI, CZYM ROZSIERDZIŁ INTERNAUTÓW. TERAZ CZEKAJĄ GO POWAŻNE KONSEKWENCJE. ZOBACZ NAGRANIE! [WIDEO]

Kobieta opowiada, że cudem udało jej się uwolnić od 41-latka

Kobieta poruszyła także temat związku z mordercą 11-letniego chłopca z Katowic. W rozmowie z gazetą zdradziła, że cudem udało jej się uwolnić od męża. Sama także siebie nazwała jego ofiarą. Jej wypowiedź przytacza o2.pl, której cytat zamieszczamy poniżej:

Ja tak samo jestem ofiarą, to cud że udało mi się odejść, rozwieść i uwolnić. Wiele kobiet nie ma takiej szansy, albo robią coś sobie albo oprawca w końcu wyrządza im krzywdę.

Jak dobrze wiadomo, mężczyźnie za dokonany czyn grozi dożywocie. Pojawiają się doniesienia, że oprawca 11-latka nie wyraził skruchy, a o tym, czego dokonał, opowiadał bez żadnych emocji.

źródło: o2.pl, Fakt

Exit mobile version