Site icon aju.pl

Jak wygląda szpital na Stadionie Narodowym? Pierwsze ujęcia [WIDEO]

jak wygląda szpital na stadionie

Jak wygląda szpital na Stadionie Narodowym? W sieci pojawiły się pierwsze ujęcia z tamtejszych oddziałów! Przypomnijmy – na Stadionie Narodowym w Warszawie powstaje właśnie tymczasowy szpital przeznaczony dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Już teraz wiadomo, że do pracy na obiekcie zgłosiło się wielu ochotników. Duża część dzisiejszej konferencji z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego poświęcona była właśnie szpitalowi na Stadionie Narodowym, gdzie zresztą też się odbyła. Poniżej prezentujemy materiały wideo, które od dziś krążą po sieci i widać na nich oddziały przeznaczone dla chorych na COVID-19.

Jak wygląda szpital na Stadionie Narodowym? W sieci pojawiły się pierwsze ujęcia!

Szpital na Stadionie Narodowym już niemal gotowy – a przynajmniej jego pierwsza część. Jak bowiem wiadomo, wszystko podzielono na kolejne etapy, w których przybywać będzie tam coraz to więcej łóżek dla osób z COVID-19.

W pierwszym etapie, na Narodowym ma pojawić się 300 łóżek. Kolejny etap do 500 łóżek, a finalnie, po ostatnim etapie rozbudowy, ma się tam znaleźć aż 1200 łóżek.

Jak można dowiedzieć się z oficjalnych kanałów Ministerstwa Zdrowia, na jednej zmianie przy 500 pacjentach, pracować ma aż 250 osób.

Największą ciekawość ludzi budzi jednak to, jak rzeczywiście wyglądać będą tamtejsze oddziały. W sieci pojawiło się kilka nagrań ze szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym. Prezentujemy je w dalszej części tekstu.

ZOBACZ TAKŻE: KONFERENCJA DOTYCZĄCA NOWYCH OBOSTRZEŃ BEZ ŻADNYCH NOWYCH OBOSTRZEŃ! DOPIERO JUTRO DOWIEMY SIĘ, CO ZE ŚWIĘTEM 1 LISTOPADA ORAZ EWENTUALNYCH DECYZJACH ODNOŚNIE TAK ZWANEGO „LOCKDOWNU”

Nagrania ze szpitala na Stadionie Narodowym – ilość łóżek robi wrażenie, finalnie ma być ich ponad tysiąc [WIDEO]

Jak wcześniej wspomniano, w sieci już pojawiły się pierwsze nagrania, prezentujące szpitalne oddziały przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 na Stadionie Narodowym.

W rzeczywistości wszystko wygląda w sposób następujący:

W portalu YouTube można trafić jeszcze na takie nagranie pochodzące z kanału „Reporter journalist”:

źródło: Twitter, YouTube

Exit mobile version