Greenpeace nie odpuszcza! Jeszcze nie ucichły echa poprzedniej akcji aktywistów, a po raz kolejny dają oni o sobie znać w Gdańsku. Tym razem weszli na żurawie które rozładowują węgiel. Tym samym blokują ich pracę. Na miejscu jest policja, mundurowi ustalają z władzami portu jak zażegnać kryzysową sytuację.
Greenpeace nie odpuszcza! Teraz aktywiści wspięli się na żurawie
Wszystko zaczęło się od blokady statku, który przewoził węgiel z Mozambiku do Polski. Został on zablokowany przez aktywistów, którzy powstrzymywali jego rozładowanie w porcie. Jednakże do akcji wkroczyła policja, która sprawnie uporała się z aktywistami. Wtedy to zatrzymano 18 osób. Członkowie organizujący akcję w Gdańsku chcieli zwrócić uwagę na ochronę środowiska. Kolejny rozdział walki o środowisko piszą osoby, które dziś, także w Gdańsku, wspięły się na żurawie mające rozładować węgiel. Tym razem w protest zaangażowano 29 osób, które pochodzą z Finlandii, Słowacji, Polski, Austrii, Niemiec, Danii i Holandii.
Służby nie podejmują siłowego działania, które mogłoby się źle skończyć
Sytuacja jest o tyle niebezpieczna, że wszystko rozgrywa się na wysokości. W związku z tym służby nie działają gwałtownie. Mianowicie, wspólnie z władzami portu trwają rozmowy o tym, jak wszystko doprowadzić do należytego porządku.
Aktywiście pod maszyny podpłynęli pontonem, a na żurawiach rozwiesili ogromną flagę na której pojawił się slogan „Polska bez węgla”. Rzecznika prasowa Greenpeace Polska dla polsatnews.pl mówiła:
Rano ekolodzy wspięli się na dźwigi przeładunkowe w terminalu węglowym portu w Gdańsku i zatrzymali ich pracę.
BREAKING! Activists in Poland stage second protest at coal port to stop the unloading of climate destroying coal. ✊✊✊
We must #EndCoal! Join the movement: https://t.co/Mab8ZPVY1M pic.twitter.com/UsZbrOhdRK
— Greenpeace (@Greenpeace) September 11, 2019
ZOBACZ TAKŻE: MAKABRA W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM. STRZELIŁ W GŁOWĘ PRACOWNICY PRALNI
źródło zdjęcia: twitter