Dwie osoby postrzelone! Wojskowy z Gdańska oddał strzały, bo wziął dwóch mężczyzn za włamywaczy. Całą sprawą zajmie się prokuratura. Portal rmf24.pl podaje, że strzelający jest prokuratorem wojskowym. Wszystko działo się na gdańskim Wrzeszczu. Zbadany zostanie fakt, czy mężczyzna miał prawo użyć broni.
Dwie osoby postrzelone! Wojskowy z Gdańska oddał strzały, gdy na swojej posesji zobaczył dwóch włamywaczy
Oficer Wojska Polskiego strzelał do ludzi – takie informacje bardzo szybko obiegły polską sieć. Cała sytuacja miejsce miała w nocy w gdańskim Wrzeszczu. Jak się okazuje, poszkodowani w wyniku dramatycznego zajścia zostali dwaj młodzi mężczyźni w wieku 21 i 23 lat. Mieli oni wejść na posesję, należącą do wojskowego. Ten wziął ich za włamywaczy i użył broni. Prawdopodobnie chcieli oni włamać się do domu. Już teraz wiadomo, że padły przynajmniej trzy strzały. Jeden z poszkodowanych ma ranę postrzałową pachwiny, drugi natomiast trafiony został w nogę i ramię.
Prokuratura oceni, czy użycie broni było konieczne
Przed cywilnymi i wojskowymi prokuratorami nie lada wyzwanie – sprawdzą oni, czy użycie broni w tejże sytuacji rzeczywiście było konieczne. Poza tym osobno badana będzie próba włamania, za którą dwaj mężczyźni z wielką dozą prawdopodobieństwa odpowiedzą.
Pojawiają się informacje, jakoby stan postrzelonych osób był stabilny. Pracujący w gdyńskiej Prokuraturze Rejonowej oficer jest na wolności. Wszystko dlatego, że chroni go immunitet.
źródło zdjęcia: rdc.pl (poglądowe)