Nie milkną kolejne doniesienia o Emilu Cz., który dezerterował na Białoruś w połowie grudnia. Jak się okazuje, żołnierz wystosował pismo do samego ministra Błaszczaka, w którym żąda wypłaty wynagrodzenia za miesiąc grudzień i styczeń, a ponadto prosi o przedłużenie umowy o pracę. Uwagę zwraca adres, który podano do wysłania nowej umowy,
Kilka słów o Emilu Cz.
Emil Cz. jest byłym polskim żołnierzem, który służył w 16 pomorskiej dywizji zmechanizowanej, a także służył na polsko-białoruskiej granicy. Mężczyzna zdecydował się zbiec na Białoruś i poprosić tamtejszą władzę o azyl. To dopiero początek kontrowersji, bowiem dezerter udzielił wywiadu białoruskiej telewizji, w którym zdecydował się oczernić polską armię. Twierdził, że jego dezercja wynika z braku zgody na działania polskich władz, a także rzekomego niehumanitarnego traktowania migrantów z Bliskiego Wschodu. Warto również wspomnieć, że mężczyzna został zatrzymany za prowadzenie samochodu pod wpływem narkotyków i alkoholu. Ponadto skazano go na 6 miesięcy pozbawienia wolności za stosowanie przemocy wobec matki.
Ten żołnierz szeregowy z jednostki w Węgorzewie w minioną sobotę został zatrzymany w Giżycku za jazdę po alkoholu. Miał prawie 1,5 promila i był pod wpływem marihuany. Jak trafił po tym na granicę? @RMF24pl https://t.co/XMZcGv5bsa
— Piotr Bułakowski (@PiotrBulakowski) December 17, 2021
ZOBACZ TAKŻE: DEZERTER EMIL CZ. OSKARŻONY O PRZEMOC NA WŁASNEJ MATCE
Dezerter Emil Cz. żąda wypłaty
To jednak nie koniec szokujących informacji, bowiem Emil Cz. napisał list to ministra Mariusza Błaszczaka, w którym żąda wypłaty wynagrodzenia za grudzień i styczeń, a ponadto przedłużenia umowy o pracę w armii. Opublikował go w sieci Dmitrij Beliakow – dyrektor pozarządowej organizacji, powiązanej z białoruskimi władzami.
Nie pracowałem w grudniu 2021 r. i styczniu 2022 r., bo Straż Graniczna wydawała mi nielegalne rozkaz mordowania niewinnych ludzi. W ten sposób zostałem zmuszony do niepracy przez samo Ministerstwo Obrony Dlatego proszę o wypłatę mojej pensji – napisano w liście, który został podpisany przez Emila.
Co ciekawe, wspominając o przedłużeniu umowy podał adres, pod który ma być wysłana umowa. To adres organizacji „Centrum Systemowa Ochrona Prawna” powiązanej z białoruskimi służbami.
źródło: rp.pl