Cztery razy wyższe mandaty za brak maseczek w Polsce? Tym tematem w ostatnich dniach żyły media. Jedną z pierwszych redakcji, która dotarła do sensacyjnych doniesień, było RMF24.pl. Tamtejsi dziennikarze ustalili, że posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli w Sejmie właściwy projekt ustawy, regulujący kwestie kar przy łamaniu obostrzeń. Teraz dziennikarze RMF24.pl ustalili, jaka jest decyzja rządu w tej sprawie.
Cztery razy wyższe mandat za brak maseczek w Polsce? Jest decyzja rządu!
W związku z szalejącą w Polsce epidemią koronawirusa i rekordowymi liczbami zakażeń, w ostatnich dniach dużo mówiło się o nowym pomyśle Prawa i Sprawiedliwości. Mianowicie, dziennikarze RMF24.pl dotarli do informacji, że PiS złożył w Sejmie projekt ustawy, który zakładał między innymi czterokrotne podwyżki mandatów za łamanie „covidowych” obostrzeń (mowa między innymi o karach za brak maseczek, które miały wynieść nawet 2000 złotych). Takowe zmiany miał proponować między innymi Jarosław Kaczyński. W RMF można było też przeczytać, że jedną ze zmian ma być brak możliwości pouczeń za brak maseczki. Policja od razu miała reagować mandatami.
Teraz jednak okazuje się, że takowe zmiany nie wejdą w życie. Na RMF24.pl czytamy, że tamtejsi dziennikarze ustalili, iż:
Rząd rezygnuje z dalszych prób podnoszenia kar za nienoszenie maseczek i niestosowanie obostrzeń covidowych.
Skąd taka zmiana?
Powodem rezygnacji z pomysłu „za duże koszty polityczne”
RMF podaje, że powodem rezygnacji z forsowania nowej ustawy były „za duże koszty polityczne”. Ta sama redakcja zwraca uwagę, że podwyżka mandatów z 500 na 2000 złotych była dopisana na końcu ustawy, w której znajdował się zapis „o pozywaniu współpracowników za zarażenie w miejscu pracy”. Ten projekt odrzucono jednak przez sejmową większość.
Co jednak ciekawe, Ministerstwo Zdrowia wciąż chciało powrócić do tematu podniesienia kosztów mandatów za nieprzestrzeganie obostrzeń. Tym razem odmówiły tego jednak władze Prawa i Sprawiedliwości – czytamy w RMF.
źródło: RMF24.pl