Burmistrz wskoczył do basenu w ciuchach. Wszystko działo się na otwarciu basenu w Łęcznej. Sytuacja została nagrana, a zajście wywołało lawinę komentarzy internautów. Nie wszystkim spodobał się bowiem fakt, że ktoś wskoczył do wody w ubraniu. Według ludzi jest to wysoce niehigieniczne. Co więcej, chwilę później pływalnie zamknięto. Zlecono badania wody. W sieci na ten temat wrze. Co ciekawe, pojawiają się głosy, że skok burmistrza do wody nie ma z tym nic wspólnego. Czy rzeczywiście tak jest?
Burmistrz wskoczył do basenu w ciuchach
Mieszkańcy Łęcznej na remont basenu czekali bardzo długo. Wreszcie, po żmudnym, długim remoncie, pływalnie otworzono. Jak się jednak okazało – nie na długo. Wszystko przez to, że zlecono wykonanie badań znajdującej się tam wody. Wielu ten fakt łączy z sytuacją, w której burmistrz Łęcznej, Leszek Włodarski, wskoczył do basenu w garniturze. Jak dobrze wiadomo, kąpiel w ubraniach w takowych miejscach jest zabroniona. Tymczasem włodarz miasta postanowił właśnie w ten sposób wypróbować nową inwestycję. Poniżej nagranie prezentujące spektakularny skok:
Basen zamknięto, sanepid ma badać wodę
Choć pomysł wśród części mieszkańców wywołał uśmiech na twarzy, nie wszystkim się spodobał. Padły zarzuty, jakby woda przez takie zachowanie mogła zostać zanieczyszczona. Wszystko przez bakterie, które przez skok w ubraniach mogły dostać się do wody.
Na czas badań, a także publikacji ich wyników, basen zamknięto. O sytuacji momentalnie zrobiło się głośno. Wszystko przez to, że skok w ubraniach bardzo szybko skojarzono właśnie z zamknięciem i badaniami. Władze pływalni i sanepid zapewniają jednak, że badania były zlecone już wcześniej. Czy rzeczywiście tak było?
ZOBACZ TAKŻE: SILNE TORNADO WE FRANCJI I LUKSEMBURGU!