Site icon aju.pl

Brexit przesądzony – Wielka Brytania opuści UE 31 stycznia

Brexit

Brexit przesądzony! Partia Konserwatywna premiera Borisa Johnsona zdecydowanie wygrała czwartkowe przedterminowe wybory do brytyjskiej Izby Gmin i będzie miała w niej bezwzględną większość. Skutkuje to opuszczeniem Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię już 31 stycznia 2020 roku.

Konserwatyści zwyciężyli w wyborach

Konserwatyści zdobyli co najmniej 364 mandaty w 650-osobowej Izbie Gmin, czyli znacznie powyżej progu 326, który umożliwia samodzielne rządy. To lepszy wynik niż przewidywały przedwyborcze sondaże oraz znaczący wzrost w porównaniu z poprzednimi wyborami z czerwca 2017 roku. Jest to najlepszy wynik konserwatystów od trzeciego i ostatniego zwycięstwa Margaret Thatcher w 1987 roku. Procentowe poparcie wyniosło 43,6%.

Ich zwycięstwo oznacza, że już 31 stycznia 2020 roku Wielka Brytania opuści Unię Europejską. Już przed wyborami konserwatyści zapowiadali, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia pod obrady parlamentu wróci ustawa o porozumieniu z UE w sprawie warunków wyjścia. W dłuższej perspektywie wyniki zapowiadają, że ponownie będą stawiane pytania o przyszłość Zjednoczonego Królestwa. Znaczący wzrost mandatów dla SNP da tej partii argument na rzecz drugiego referendum w sprawie niepodległości Szkocji.

 


ZOBACZ TAKŻE: SZWEDZI ZAMYKAJĄ ISLAMSKĄ SZKOŁĘ W OBAWIE O „RADYKALIZACJĘ DZIECI”

Najgorszy wynik laburzystów od 1935 roku

Dla laburzystów czwartkowe wybory okazały się klęską, ponieważ 203 mandaty, które zdobyli to najgorszy wynik od 1935 roku. W reakcji na to ich lider Jeremy Corbyn zapowiedział, że nie poprowadzi ugrupowania w następnych wyborach. Pozostanie jednak na stanowisku lidera do czasu partyjnej „refleksji” na temat przyszłości.

Warto dodać, że krytykowano Corbyna za neutralność w sprawie brexitu oraz niewystarczającą reakcję na przypadki antysemityzmu w swoim ugrupowaniu. Ponadto, uważano, że program, który zaproponował to radykalizm. Po ogłoszeniu prognoz wyborczych, jego rezygnacji publicznie zaczęła domagać się część laburzystowskich polityków.

 

 

Exit mobile version