Juliette Stray budzi skrajne emocje swoim wyglądem, a spora część osób otwarcie mówi o uzależnieniu od operacji oraz przesadzie. Jak się okazuje, celem kobiety było posiadanie większego biustu… niż mózgu. Niewątpliwie cel ten został spełniony.
Kilka słów o Juliette Stray
Z usług chirurgów plastycznych korzysta mnóstwo osób. Poprawianie urody znane jest od dawien dawna, jednak w mediach coraz częściej mówi się o uzależnieniu od operacji i zabiegów. Ofiarą owego uzależnienia z pewnością jest Juliette Stray, znana z filmów dla dorosłych. Warto dodać, że amerykańska aktorka urodziła się chłopcem. Początkowo przez wiele lat walczył ze swoją tożsamością płciową, aż ostatecznie w 2002 roku przeszedł korektę płci i oficjalnie stał się kobietą. Jak się okazuje, Juliette wydała na operacje i zabiegi około 400 tys. zł.
ZOBACZ TAKŻE: BYŁY SZEF MAFII PRUSZKOWSKIE NA CZELE MMA VIP – MARCIN NAJMAN ROZPOCZĄŁ WSPÓŁPRACĘ ZE „SŁOWIKIEM”
Nie da się ukryć, że kobieta stroni od naturalności. Na pierwszy rzut oka da się zauważyć ogromnych rozmiarów biust. Kobieta chciała bowiem, by jej piersi były większe od mózgu. Jak dowiadujemy się z serwisu popularne.pl, prawdopodobnie są one o 10% większe od mózgu.
Juliette lubuje się również w dużych rozmiarach ust, dlatego nieprzerwanie je powiększa. W ostatnim czasie gwiazda filmów dla dorosłych opublikowała serię zdjęć, na których widać kolejne poprawki ust.
Kobieta spotyka się ze skrajnymi opiniami dotyczącymi wyglądu, jednak internauci zwrócili również uwagę na lekarzy, którzy zdecydowali się przeprowadzić tak drastyczne zmiany w ciele Juliette.
Co o tym myślicie?
źródło: instagram.com, popularne.pl