Wybuch paniki na Times Square w Nowym Jorku w Stanach Zjednoczonych. Licznie zgromadzona tam ludność pomyliła dźwięk wydawany przez motocykl, ze strzałami z broni palnej. Setki osób w popłochu zaczęły uciekać, nie patrząc przed siebie. To zdarzenie pozwala wyciągnąć kilka wniosków – pokazuje między innymi fakt, jak bardzo zastraszone jest tamtejsze społeczeństwo. Z pewnością wpływ na wszystko mogą mieć ostatnie głośnie strzelaniny w USA, które pochłonęły wiele ofiar.
Wybuch paniki na Times Square w Nowym Jorku
Czy amerykańskie społeczeństwo w wyniku ostatnich wydarzeń, jakie dotknęły tamtejszy kraj, jest zastraszone? Wielu temu zaprzecza, jednakże zachowanie ludzi daje zupełnie inne wnioski. Przykładem może być ostatnia sytuacja na Times Square w Nowym Jorku. Nagranie zostało opublikowane 6 sierpnia, a więc bardzo niedługo po dwóch strzelaninach, które wstrząsnęły USA. Wszystkiemu winny okazał się motocykl, którego doniosły dźwięk ludzie przebywający na Manhattanie pomylili z serią oddawanych strzałów z broni palnej. Efektem była ogromna ucieczka setek ludzi. Wszystko można zobaczyć poniżej:
Żywiołowa reakcja tłumu mogła okazać się opłakana w skutkach
Wiele osób wskazuje na fakt, że w obserwowanym wybuchu paniki poszkodowanych mogło być zdecydowanie więcej osób, niż choćby w przypadku strzelniany (która przecież nie nastąpiła). Obrazki widoczne powyżej są niepokojące. Pokazują, jakie przerażenie panuje wśród amerykańskiego społeczeństwa. Wszystkiemu rzecz jasna winne są zamachy. Statystyki dotyczące strzelanin w USA są zatrważające – ostatnio w ciągu 13 godzin, w dwóch strzelnianach śmierć poniosło tam 29 osób.
W strzelaninie w El Paso, mieście graniczącym z Meksykiem, które uważane jest tam za jedno z najmniej bezpiecznych, śmierć poniosło 20 osób. Napastnik ogień otworzył w centrum handlowym, gdzie w chwili zamachu mogło przebywać nawet półtora tysiąca klientów. Kilkanaście godzin później śmierć poniosło kolejne 9 ofiar, tym razem w strzelaninie w Dayton w stanie Ohio. Tam napastnik zaatakował ludzi przebywających w rozrywkowej dzielnicy z klubami nocnymi i restauracjami.
Patrząc na ostatnie wydarzenia i zatrważający bilans ofiar, reakcja ludzi w Nowym Jorku nie może dziwić. Pojawia się jednak pytanie – co dalej? Czy tamtejszy rząd znajdzie jakieś rozwiązanie tego niezwykle palącego i trudnego zjawiska? Czy Amerykanie w końcu poczują się bezpiecznie?
ZOBACZ TAKŻE: ZDERZENIE TRZECH TIRÓW POD ZĄBKOWICAMI ŚLĄSKIMI! ZOBACZ NAGRANIE!