Mandat za brak maseczki to temat, który wciąż wzbudza spore emocje i kontrowersje. Tym bardziej, że na dniach rząd wprowadził tzw. politykę „zero tolerancji”. Od soboty policja zrezygnowała z pouczeń i masowo wystawia mandaty za brak maseczki. Tylko jednego dnia ukarano ponad tysiąc osób, jednak czy jest to rzeczywiście legalne? Jak odwołać się od mandatu?
Mandat za brak maseczki
Koronawirus wciąż nie daje za wygraną, a z dnia na dzień osób chorych przybywa. Z tego względu rząd wprowadził kolejne obostrzenia, których celem jest minimalizacja rozprzestrzeniania się wirusa. Przypomnijmy, że cały kraj znajduje się obecnie w strefie żółtej. Wprowadzono nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, zmniejszono ilość osób mogących brać udział w zorganizowanych imprezach, a także wprowadzono politykę „zero tolerancji”. To właśnie na niej się dziś skupimy. Zakłada ona, iż funkcjonariusze policji muszą zrezygnować z pouczeń i karać mandatami wszystkich, którzy nie stosują się do nakazu zakrywania nosa i ust.
Za brak maseczki grozi mandat w wysokości 500 złotych. Policjant może go nałożyć, skierować do sądu wniosek o ukaranie lub pouczyć. Sprawa może być również przekazana do Sanepidu, który z kolei może nałożyć karę w wysokości od 5 do nawet 30 tys. złotych. Tylko w sobotę wystawiono ponad 1000 mandatów, a w około 180 przypadkach wnioski o ukaranie skierowano do sądu.
Art. 54 Kw. – podstawa prawna
Funkcjonariusze wystawiający mandat za brak maseczki powołują się na art. 54 Kw., który informuje:
Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Przepisy te określa najnowsze rozporządzenie z 9 października 2020 roku „w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii”. Rozporządzenie wydano z upoważnienia ustawy z 2008 roku o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Ustawa ta przewiduje „obowiązek poddania się […] stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie”. Jak informuje portal wpolityce.pl:
Z Ustawy jednoznacznie wynika, że „środki profilaktyczne”, a do takich należy (także w ww. rozporządzeniu) obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, można wprowadzić wyłącznie względem osób chorych i podejrzanych o zachorowanie. Wprowadzanie ich wobec osób niespełniających opisanych w Ustawie warunków osoby chorej lub podejrzanej o zachorowanie jest sprzeczne z ustawą. Nie ma mocy prawnej – napisał Maciej Pawlicki.
Jak odwołać się od mandatu?
Jeżeli otrzymamy mandat za brak maseczki, możemy go nie przyjąć. W takiej sytuacji sprawa trafia do sądu. Jeśli przyjmiemy mandat, a rozmyślimy się, możemy również skorzystać z procedury „uchylenia wyroku za czyn, który nie był zabroniony” (art. 101 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Wówczas mamy 7 dni od wystawienia mandatu na złożenie wniosku do sądu rejonowego.
źródło: inn.poland.pl, wprost.pl, wpolityce.pl