Site icon aju.pl

Ksiądz odszedł na emeryturę i zostawił po sobie dług – milion złotych do spłaty

ksiądz odszedł na emeryturę

Ksiądz odszedł na emeryturę i zostawił po sobie potężny dług! Jak wylicza nowy proboszcz parafii w Puławach, do spłaty jest około milion złotych. Wszystko przez budowę nowej świątyni, która pochłonęła kolosalne sumy pieniędzy. Jak się okazuje, poprzedni proboszcz, który tuż po oddaniu do użytku nowego kościoła wybrał się na emeryturę – nie oszczędzał na niczym. Obecny proboszcz z kolei robi wszystko, aby uratować nieciekawą sytuację.

Ksiądz odszedł na emeryturę i zostawił po sobie kolosalny dług, sięgający miliona złotych do spłaty

Parafia w Puławach musi zmierzyć się z prawdziwym wyzwaniem. Wszystko przez potężny dług, który powstał w wyniku budowy nowej świątyni, a za którą odpowiedzialny był proboszcz będący już na emeryturze. Miejscowi przyznają, że nowy kościół rzeczywiście robi wrażenie. Bije od niego nowością i czuć, że na budowę nie szczędzono ani grosza. W istocie rzeczywiście tak było. Problem jednak w tym, że z potężnym długiem musi radzić sobie nowy ksiądz, gdyż poprzedni proboszcz udał się na emeryturę.

ZOBACZ TAKŻE: NIESAMOWITA KONTROLA POLICJI W WIELKOPOLSCE! MEKSYKANIN WIÓZŁ 16 PASAŻERÓW W 8-OSOBOWYM BUSIE! GDYBY TEGO BYŁO MAŁO, BADANIE ALKOMATEM WYKAZAŁO, ŻE OBYWATEL MEKSYKU JEST PIJANY

Kredyt na pokrycie długów, aby uniknąć komornika

Obecny proboszcz o kłopotach parafii, wiernych poinformował na mszy świętej. Wyliczał tam, ile kosztowały kolejne etapy pracy, a także ile i komu jest winna parafia w Puławach. Okazuje się, że samej kurii metropolitalnej, świątynia w Puławach musi zapłacić jeszcze 100 tysięcy złotych. 

Mówi się także, że samo wykonanie posadzki do kościoła mogło pochłonąć 400 tysięcy złotych. Niewiele mniej miał kosztować ołtarz – około 330 tysięcy złotych.

Jak podaje portal fakt.pl, nowy proboszcz, aby uniknąć komornika, musiał wziąć kredyt opiewający na 600 tysięcy złotych. Miejscowi nie są zadowoleni z całego obrotu spraw. Uważają, że swoje datki na budowę dawali już wcześniej i dziwi ich fakt, że kościół nadal potrzebuje ich pomocy w tejże kwestii.

źródło zdjęcia: 2pos.pl Kościół pod wezwaniem Świętej Rodziny

Exit mobile version