Site icon aju.pl

Jak nie tankować samochodu? Idealnym przykładem facet, który wpadł w furię [WIDEO]

jak nie tankować auta

Jak nie tankować samochodu? W sieci pojawiło się interesujące nagranie pochodzące prosto z Kanady – a konkretniej z miasta Brandon w południowo-zachodniej części prowincji Manitoba. Widać na nim klienta jednej z tamtejszych stacji paliw, który ewidentnie nie może poradzić sobie z dystrybutorem. Wszystko błyskawicznie przerodziło się w silny atak agresji, który uchwyciła kamera monitoringu. Zajście skończyło się zniszczeniem osprzętu stacji benzynowej, a agresora poszukuje teraz policja. Jego popisy można zobaczyć na wideo poniżej!

Jak nie tankować samochodu? Facetowi w Kanadzie „odcięło prąd” – niesamowity atak agresji i zniszczony dystrybutor

Tankowanie paliwa lub gazu, dla wielu jest zwyczajną czynnością nie wymagają zbytnich umiejętności. Wyczynem może okazać się jedynie zapłacenie za pełny bak, które niekiedy przerasta możliwości kierowców (choć w ostatnim czasie na ceny benzyny i diesla tak czy siak narzekać się nie powinno). Jak się jednak okazuje, nie wszyscy tankowanie opanowali do perfekcji. To samo tyczy się nerwów, które w razie niepowodzenia należy trzymać na wodzy. Bohater nagrania, które prezentujemy poniżej, problem miał zarówno z jednym, jak i z drugim. Na skutek nieudolnej próby skorzystania z dystrybutora, mężczyzna wpadł w istny szał. To z kolei skutkowało poważnymi uszkodzeniami sprzętu należącego do stacji paliw.

ZOBACZ TAKŻE: MASECZKI NIEBEZPIECZNE PODCZAS AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ? CHINY ZAKAZAŁY NOSZENIA MASECZEK NA LEKCJACH WYCHOWANIA FIZYCZNEGO PO TYM, JAK TRZECH UCZNIÓW TAMTEJSZYCH SZKÓŁ ZMARŁO NA ZAJĘCIACH. MIELI WTEDY NA SOBIE MASKI!

Poważne uszkodzenia i ucieczka z miejsca zdarzenia. Agresor poszukiwany przez kanadyjską policję

Furia, o której mowa, skutkowała poważnymi uszkodzeniami dystrybutora. Niewiele też brakowało, aby na wszystkim ucierpiał pojazd agresora – mianowicie kultowy Chevrolet Impala.

Nagranie obrazujące przebieg całego zajścia, stacja benzynowa udostępniła miejscowej policji. Funkcjonariusze natomiast wideo puścili w eter – a to za pomocą Twittera. Dzięki temu liczą, że sprawcę uda się znaleźć jeszcze szybciej, przy okazji edukując społeczeństwo, jak nie należy postępować i jak nie obchodzić się z cudzą własnością.

Wideo o którym mowa prezentujemy poniżej:

źródło: liveleak.com

Exit mobile version