Chłopiec stracił dom w pożarze. To, co przygotowali dla niego znajomi ze szkoły, przerosło wszelkie oczekiwania. Uczniowie szkoły podstawowej w Filadelfii zorganizowali potężną zbiórkę zabawek, jednakże na tym się nie skończyło. Ponadto służyli chłopcu pomocą w najprostszych dziedzinach życia, nawet gdy trzeba było zdjąć krzesło z ławki. Nauczyciele nie kryli wzruszenia.
Chłopiec stracił dom w pożarze. Dzieci przywróciły wiarę w ludzkość
Ostatni czas nie był dobry dla małego Daniela Hunta. Chłopiec i jego rodzica stracili cały dobytek w pożarze domu. Dziecku – jak to młodemu człowiekowi – najbardziej brakowało jego ulubionych gier i zabawek. Reszta problemów skupiła się na głowie rodziców. Obojętni na los młodzieńca nie pozostali jednak jego znajomi ze szkoły. Postanowili bowiem zorganizować ogromną zbiórkę zabawek, które chcieli podarować właśnie załamanemu Danielowi. Niespodzianka czekała na niego już z samego rana w piątek. Gdy przyszedł do klasy, jego oczom ukazał się stos zabawek a także jego przyjaciele. Reakcja chłopca była wspaniała.
ZOBACZ TAKŻE: PRZERAŻAJĄCE ODKRYCIE W NIGERII, „FABRYKA DZIECI”. NOWORODKI SPRZEDAWANO
Chłopiec był w szoku, przez pewien czas nie potrafił nawet wypowiedzieć słowa
Nauczyciele opisujący całe zajście, nie mogli wyjść z podziwu reakcji chłopca, a także zachowania jego przyjaciół. Ten, gdy zobaczył przygotowaną dla siebie stertę dóbr, długo nie umiał wydusić z siebie słowa. Później rozłożył ręce, a wszystkie inne dzieci przytuliły się do niego. To niesamowite świadectwo empatii i dobroci, które drzemie w drugim człowieku.
Nauczyciele zwracają także uwagę na przebieg całej akcji zorganizowanej przez uczniów. Ci bowiem, przez niemal tydzień, w tajemnicy przed Danielem gromadzili dla niego gry i zabawki, wykazując przy tym ogromny zapał. Rodzina chłopca zdradziła, że emocje puścił go dopiero w drodze do domu. Wtedy to zalał się łzami, jednakże były to łzy szczęścia. Takie sytuacje, w dobie poniżania, agresji i braku szacunku do drugiego człowieka, mają niezwykły wydźwięk. Co więcej, można odnieść wrażenie, że to właśnie dorośli momentami mogliby czerpać wzorce pozytywnych zachowań od najmłodszych.
źródło zdjęcia: facebook