Kierstyn Milligan miała niegdyś włosy do ramion w jasnym kolorze, a na jej ciele nie było żadnych tatuaży. Po czasie postanowiła przejść diametralną metamorfozę i zamienić się w demona. Na swoją przemianę przeznaczyła mnóstwo pieniędzy. Szacuje się, że nawet około 250 tys. zł. Jak teraz wygląda i jakim zabiegom się poddała? Możecie być w szoku!
Wielka metamorfoza
Kierstyn Milligan mieszka w Teksasie w Stanach Zjednoczonych. Do 14. roku życia wyglądała jak typowa nastolatka, a jej wygląd nie wyróżniał się. Miała wówczas włosy do ramion w kolorze blond i uroczy uśmiech. Jak twierdzi, od zawsze wiedziała, że nie chce tak wyglądać. Obecnie w sieci nazywana jest „kobietą demonem”.
ZOBACZ TAKŻE: DUCHOWNY WYSTĄPIŁ W POKAZIE DRAG QUEEN – ZOSTAŁ WYDALONY Z PARAFII
Kiedy zaczęła zarabiać pieniądze stwierdziła, że będzie je inwestować w siebie. Miała w głowie obraz wizerunku, ku któremu chciałaby podążać. Zaczęła więc tatuować swoje ciało. Zdecydowała się również na liczne tatuaże na twarzy, a nawet… na gałkach ocznych! Ponadto zapuściła włosy i zafarbowała je na kruczo czarny kolor. To jednak nie koniec metamorfozy!
Dziewczyna postanowiła również przekłuć język, usta i noc. Sporych rozmiarów kolczyk pojawił się również między oczami. Kierstyn Milligan zdecydowała się także na zmianę w uzębieniu, by przypominały kły wampira. Na pozostałych zębach pojawiły się również kolorowe kamyczki i zdobienia.
Metamorfoza Kierstyn Milligan jest szeroko komentowana w sieci, szczególnie na Instagramie i TikToku, gdzie jest niezwykle aktywna. Wielu internautów zarzuca kobiecie, że tatuażami i modyfikacjami jedynie się oszpeciła. Inni zaś nie mogą nadziwić się odwagi i czekają na efekt końcowy, bowiem influencerka zapowiedziała, że ma w planach kolejne modyfikacje i umówiona jest na następne tatuaże.
A jak Wy oceniacie metamorfozę Kierstyn Milligan?
źródło: o2.pl, instagram.com