Site icon aju.pl

5-letnia miss piękności zaskakuje swoim wyglądem – nie uwierzycie, jak prezentuje się bez makijażu!

Kynlee Heiman

Konkursy piękności dla dzieci są niezwykle popularne w Ameryce. Jedną z wielkich gwiazd w branży jest 5-letnia Kynlee Heiman, która swoją osobą wzbudza wiele kontrowersji. Rodzice dziewczynki ubierają swoje dziecko w odświętne kreacje, doczepiają włosy, rzęsy, robią makijaż i fryzury z wielką objętością. Aż trudno uwierzyć, jak dziewczynka prezentuje się w naturalnej wersji. 

Dziecięca Barbie

W Stanach Zjednoczonych ogromną popularnością cieszą się konkursy piękności dla dzieci. Małe dziewczynki prezentują się wówczas w balowych kreacjach, mocnych makijażach i przerysowanych fryzurach. Tego typu wydarzenia budzą spore kontrowersje, a liczne grono specjalistów obawia się złego wpływu na dzieci.

Jedną z popularniejszych gwiazd w branży jest 5-letnia Kynlee Heiman, która wzięła udział w pierwszym pokazie mając zaledwie 3 lata. Dziewczynka zwraca na siebie uwagę mocnym makijażem i niezwykle obfitymi fryzurami.

ZOBACZ TAKŻE: KRZYSZTOF JACKOWSKI O PRZYSZŁOŚCI POLSKI – „TO BĘDZIE KATAKLIZM”!

Kynlee Heiman bez makijażu

5-letnia miss piękności, porównywana jest często do żywej lalki Barbie. Jej kreacje i aparycja niewątpliwie kojarzy się ludziom ze sztucznymi lalkami. Nie mniej jednak, Kynlee robi ogromną furorę, a na swoim koncie ma mnóstwo wygranych konkursów.

Rodzice dziewczynki nie stronią od makijażu, doczepianych włosów i tony kosmetyków, które nakładają na 5-latkę. W efekcie dziecko wygląda zupełnie inaczej niż naturalnie.

Zapewne wielu z was jest ciekawych, jak Kynlee Heiman prezentuje się w naturalnej wersji. Otóż okazuje się, że dziewczynka jest naprawdę śliczna i rzeczywiście wygląda na swój wiek. Na oficjalnym Instagramie dzięciecej miss piękności znajdziemy wiele ujęć w naturalnej wersji.

Wielu ekspertów głośno mówi o zagrożeniach, które wiążą się z dziecięcymi konkursami piękności. Stres, urazy psychiczne, przesadne przywiązywanie uwagi do wyglądu, kompleksy i utrata dzieciństwa to jedne z wielu zagrożeń czyhających na dzieci.

Dr Aleksandra Piotrowska w rozmowie z M jak Mama zwróciła uwagę również na inne niebezpieczeństwa związane z dziecięcymi konkursami piękności.

Nie da się ukryć, że zagrożenie jest duże. W takim konkursie dziecko może stać się maskotką, wystawioną na pożywkę niekoniecznie dobrych ludzi. Stąd już blisko do innych dramatycznych zjawisk, np. pedofilii – zauważyła dr Aleksandra Piotrowska.

 

źródło: instagram.com, pudelek.pl, M jak Mama, o2.pl

Exit mobile version