40-latka w 8. miesiącu ciąży przebiegła maraton w Szanghaju. Biegaczka Li Lili chciała udowodnić, że nic nie może jej ograniczać i wszystko jest możliwe. Dla kobiety wyczyn miał bardzo głębokie znaczenie, ponieważ był to jej 3. maraton podczas jednej ciąży. W sieci jednak pojawiło się mnóstwo dyskusji czy działania kobiety nie zagrażają życiu lub zdrowiu dziecka.
40-latka biegła w maratonie w 32. tygodniu ciąży
Li Lili w ubiegłą niedzielę biegła w maratonie odbywającym się w Szanghaju. Biegaczka była wówczas w 32. tygodniu ciąży. Warto dodać, że był to jej trzeci maraton, który przebiegła będąc w ciąży. Pierwszy przebiegła w 8. tygodniu z czasem 3:54:43, drugi w 22. tygodniu z czasem 4:47:58 oraz w 32. tygodniu z czasem 5:17. Lily jest zapaloną biegaczką, w swoim życiu ukończyła już 62 maratony. Swoim dokonaniem chciała udowodnić, że ograniczenia nie istnieją i wszystko jest możliwe. Dodatkowo twierdzi, że jej wyczyn ma dużo głębsze znaczenie i zrobiła to dla siebie. Jej historia odbiła się echem w sieci, a wielu internautów skrytykowało jej zachowanie.
40-year-old Lily Li, who is 8 months #pregnant, completed the 2019 #Shanghai #Marathon. The experienced runner was committed to achieve this incredible feat safely – and she did just that! #amazingshanghai pic.twitter.com/1npfdqNmtt
— ShanghaiEye (@ShanghaiEye) November 19, 2019
ZOBACZ TAKŻE: DO MIEJSKICH ŻŁOBKÓW W WARSZAWIE PÓJDĄ TYLKO ZASZCZEPIONE DZIECI
Chińskie zakazy dla kobiet w ciąży
40-latka swoim wyczynem wywołała wielką burzę dotyczącą ćwiczeń fizycznych podczas ciąży. Wiele osób uważa, że w tym szczególnym czasie duży wysiłek może zagrozić życiu dziecka. Li tłumaczy, że osoby krytykujące w większości nigdy nie były w ciąży, ani nie są w stanie jej zrozumieć. W wywiadzie dla serwisu Pear Video powiedziała:
Faktem jest, że zrobiłam to, ponieważ mam bardzo głębokie zrozumienie własnego ciała. Przebiegłam ponad 60 maratonów, jestem bardzo dobrym biegaczem. Przebiegłam jeden z maratonów w czasie 3:28 – to doskonały wynik, nawet dla mężczyzn. Mam własne metody treningowe, trenuję od bardzo dawna i starannie przygotowuje się do tych biegów.
Warto dodać, że biegaczka pochodzi z Chin. W tym kraju obowiązuje wiele nakazów oraz zakazów dla kobiet w ciąży. Sporo z nich jest nad wyraz dziwacznych, np. ciężarnym zabrania się jedzenia ciemnych potraw, aby uniknąć ciemnego koloru skóry dziecka. Wysoko na liście znajduje się również zakaz wysiłku fizycznego, który obowiązuje nawet kilka miesięcy po urodzeniu dziecka. Kobieta swoim czynem udowodniła jednak, że nie przejmuje się opinią innych oraz jakimikolwiek ograniczeniami. Dodatkowo swoją historią zainspirowała wiele ciężarnych kobiet do aktywnego trybu życia.