Pandemia koronawirusa jak i warunki pracy sprawiły, że w służbie zdrowia odnotowano spory deficyt lekarzy. W związku z tym Polska rekrutuje lekarzy ze Wschodu – głównie z Ukrainy i Białorusi. Wschodni sąsiedzi ochoczo biorą udział w rekrutacji i nie da się ukryć, że polskie zarobki są dla nich bardzo atrakcyjne. Szacuje się, że do naszego kraju przyjadą setki, a nawet tysiące lekarzy ze Wschodu.
Polska rekrutuje lekarzy ze Wschodu
Polskie szpitale rozpoczęły rekrutacje lekarzy ze Wschodu. Dla służby medycznej z Ukrainy i Białorusi polskie zarobki wydają się atrakcyjne, a koszty życia bardzo podobne. Warto zauważyć, że pensja lekarza u naszych wschodnich sąsiadów w przeliczeniu na złotówki wynosi od 1 do 2,5 tys. zł miesięcznie. W Polsce mogą więc liczyć na nawet 5-krotnie większe pieniądze, a niektórzy z nich zarobą nawet 15-20 tys. zł w ciągu miesiąca. Ponadto część placówek oferuje cudzoziemcom również mieszkania, kursy językowe jak i zwrot kosztów relokacji.
Do firmy Optimus Work specjalizującej się w pośrednictwie pracy zgłosiło się już ponad 200 lekarzy zza wschodnich granic. Białorusi stanowią 20%. Pojawiają się również osoby z Tadżykistanu. Głównie są to profesorowie z co najmniej 5-letnim doświadczeniem po wykonaniu specjalizacji.
Szacuje się, że do Polski przyjadą setki albo tysiące pracowników ochrony zdrowia. To efekt nowych regulacji przyjętych pod koniec listopada, które ułatwiają podjęcie pracy w sektorze ochrony zdrowia przez obcokrajowców spoza Unii. Przed nowelizacją przepisów rocznie zatrudnienie znajdowało ok. 40 pracowników medycznych spoza Wspólnoty – informuje portal Dziennik Gazeta Prawna.
ZOBACZ TAKŻE: SZCZEPIENIE NA COVID-19 WARUNKIEM PRZYJĘCIA DO NOWEJ PRACY? JEST TAKI POMYSŁ!
Polska rekrutuje lekarzy. Dyrektor jednego ze szpitalu na południu Polski wyznał, że jest już umówiony z 9 lekarzami z Ukrainy i Białorusi. Są to głównie anestezjolodzy i lekarze chorób wewnętrznych. Z informacji portalu Dziennik Gazeta Prawna wynika, że tylko w okresie od 30 listopada do 22 grudnia do ministerstwa zdrowia wpłynęło 30 wniosków od lekarzy z Ukrainy i Białorusi.
źródło: rmf24.pl, donald.pl