Mężczyźnie wybuchł pęcherz? W sieci pojawiła się wzmianka o niezwykle dramatycznym przypadku prosto z Chin. Jak się okazuje, po dość mocno zakrapianej imprezie, jeden z jej uczestników zwyczajnie zasnął. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wcześniej wypił 10 piw i ani razu nie był w tym czasie w toalecie. Niestety, jego organizm nie przeszedł pomyślnie tej próby. 40-latek wylądował w szpitalu, a o jego życie błyskawicznie walczyć musieli lekarze. Ta historia może być przestrogą dla wszystkich.
Mężczyźnie wybuchł pęcherz? 10 piw i 18 godzin bez wizyty w toalecie. Szokująca historia prosto z Chin
Zdarzyło wam się kiedyś przez długi czas nie iść do toalety, a w międzyczasie walczyć z niemal pełnym pęcherzem? Jak pokazuje przykład z Chin, takowe zachowanie może być niezwykle niebezpieczne. Portal anywhere.pl przytoczył bardzo interesującą historię, której głównym bohaterem był 40-letni mężczyzna.
Omawiana historia dotyczy osoby, która podczas imprezy miała wypić aż 10 piw. Choć wiele osób z pewnością nie uzna tego za spory wyczyn – przy wszystkim należy nadmienić, że mężczyzna przez ten czas ani razu nie był w toalecie. Jak się później okazało, moczu nie oddawał w sumie przez aż 18 godzin. Niestety, nie skończyło się to dla niego dobrze. W pewnym momencie obudził go potworny ból w okolicach – a jakby inaczej – pęcherza. Później było już tylko gorzej i interweniować musieli lekarze.
Pęcherz mężczyzny zwyczajnie pękł. Prawdopodobnie było to wynikiem dodatkowych schorzeń
Mężczyzna z napuchniętym i obolałym brzuchem trafił do szpitala. Miał szczęście w nieszczęściu – bo właśnie tam doszło do pęknięcia jego pęcherza. Dzięki temu natychmiastowo do akcji wkroczyli lekarze. Konieczna była operacja, dzięki której pacjent w ogóle przeżył.
Wielu komentujących zwraca jednak uwagę, że w podobnej, krytycznej sytuacji – zwieracze same powinny puścić, nawet podczas snu. W tym przypadku tak się jednak nie stało. Prawdopodobnie 40-latek zmagał się jeszcze z dodatkowymi schorzeniami.
źródło: anywhere.pl