Zdjęcie Zełeneskiego 41 dni temu i teraz. Tak zmienił się prezydent Ukrainy w obliczu wojny, która trwa w jego kraju już ponad miesiąc. Wołodymyr Zełenski w ostatnim czasie stał się jednym z najpopularniejszych prezydentów na świecie. Jednakże, już teraz widać, jak wielkie piętno odbija na nim przeciwstawianie się rosyjskiemu agresorowi. Wczoraj na Twitterze ciekawe porównanie zamieściła dziennikarka Katia Gorczinskaja. Kolaż ze zdjęciami Wołodymyra Zełenskiego znajdziecie poniżej.
Zdjęcie Zełenskiego 41 dni temu i teraz. Tak zmienił się prezydent Ukrainy podczas wojny w jego kraju
Agresja Rosji na Ukrainę trwa już ponad miesiąc. Jej skutki widać gołym okiem. Wiele ukraińskich miast i miasteczek zrównano z ziemią. Gdyby tego było mało, na jaw wyszły kolejne zbrodnie wojenne Rosjan i ludobójstwo, którego dopuściło się tamtejsze wojsko. Z tym wszystkim radzić musi sobie prezydent Wołodymyr Zełenski, któremu trafiła się naprawdę niebywale trudna kadencja. W Zełenskim widać ogromny hart ducha, ale i na nim wojna zaczyna odbijać piętno. Wszystko widać gołym okiem. Wczoraj na Twitterze bardzo ciekawe porównanie zamieściła dziennikarka Katia Gorczinskaja. Pokazała, jak prezydent Ukrainy wyglądał dzień przed wybuchem wojny, oraz jak wygląda po upływie 41 dni zaciętych walk o wolność swojego kraju:
Te zdjęcia wykonał fotograf prezydenta w odstępie 41 dni. Pierwsze 23 lutego, w ostatni dzień pokoju na Ukrainie. Drugi dziś w Buczy.
These photos were taken 41 days apart by the president’s photographer. The first one on the 23rd of February, the last day of peaceful Ukraine. The second one in Bucha today. pic.twitter.com/kfPU723gw1
— Katya Gorchinskaya (@kgorchinskaya) April 4, 2022
Nowsze zdjęcie prezydenta Zełenskiego pochodzi z Buczy, gdzie miała miejsce masakra ludności cywilnej
Jak czytamy w portalu RMF24.pl – drugie, nowsze ze zdjęć, wykonano podczas wizyty prezydenta Zełenskiego w Buczy. To właśnie tam doszło do koszmarnego odkrycia. Rosjanie dopuścili się masakry ludności cywilnej między innymi w tym mieście. Do tej pory pochowano tam 400 cywilów, ale zaznacza się, że dokładna liczba poległych jest nadal ustalana.
źródło: Twitter, RMF24.pl; foto: Twitter