Site icon aju.pl

Wchodził na Śnieżkę w samych spodenkach – ratownicy uratowali turystę, a ten… ukradł im kurtkę!

Wchodził na Śnieżkę w samych spodenkach

Zdaje się, że historia zatacza koło. Kolejna zima i kolejny odważny śmiałek, chcący wejść na Śnieżkę w samych spodenkach. Nie obyło się bez interwencji ratowników GOPR. Jeden z nich ściągnął swoją kurtkę, by ogrzać przemarzniętego mężczyznę. Ten postanowił przywłaszczyć sobie ubiór ratownika.

Na Śnieżkę w bieliźnie

Wraz z nadejściem zimy rośnie liczba osób chętnych sprawdzić swoje możliwości na mrozie. Nie brakuje ochotników chcących morsować, a ponadto wielu z nich decyduje się na wyprawę górską w samej bieliźnie. Jednym z obiektów, na którym najczęściej spotkamy rozebranych śmiałków jest Śnieżka. Niewątpliwie do popularyzacji tego trendu przyczynił się Wim Hof, znany jako Iceman, który prowadzi szkolenia z oswajania się z zimnem. Ostatnim etapem kursu jest właśnie wejście na Śnieżkę bez ubrań.

Na dniach spadł pierwszy śnieg, a wraz z nim pojawił się mężczyzna, który zechciał zdobyć najwyższy szczyt Karkonoszy zimą.

ZOBACZ TAKŻE: CZY NIEODPOWEDZIALNI TURYŚCI ZAPŁACĄ ZA AKCJE GOPR?

W ubiegłą sobotę ratownicy GOPR uratowali mężczyznę, który zdecydował się na podbój Śnieżki mając na sobie krótkie spodenki. Konieczna była interwencja. Jeden z ratowników ściągnął swoją kurtkę i okrył nią wychłodzonego mężczyznę. Następnie poszkodowanego przewieziono na dół. Turysta poprosił o pożyczenie kurtki jeszcze na moment, by pójść do auta i założyć swoje ubrania. Jak informują ratownicy, już więcej się nie pojawił.

W trakcie sobotnich działań podczas ewakuacji wychłodzonej osoby, turysty, który zdecydował zdobyć szczyt Śnieżki w samych szortach jeden z ratowników pożyczył wychłodzonemu mężczyźnie swoją kurtkę. 
Ludzki odruch, chęć pomocy drugiej osobie… Po zwiezieniu na dół, poszkodowany poprosił o pożyczenie kurtki jeszcze na „momencik” by zejść w niej do auta, ubrać swoje ubrania i obiecał, że chwilkę ją przywiezie. To była sobota, do dziś nie wrócił – czytamy na oficjalnym profilu GOPR Karkonosze.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowano o konieczności zwrotu kurtki. Zagrożono również zgłoszeniem sprawy na policję.

 

źródło: se.pl, eska.pl

Exit mobile version