Tajemnicza choroba zmienia twarz 56-latka mieszkającego na Filipinach. Jak podają tamtejsze media, wszystko miało zacząć się od zapalenia zatok. Nikt jednak nie przypuszczał, że choroba tak bardzo zdeformuje jego twarz. Widok jest zatrważający, niektórzy wręcz wątpią w jego prawdziwość. Fakty są jednak takie, że tajemnicza dolegliwość postępuje, a jego twarz jest już niemal nierozpoznawalna.
Tajemnicza choroba
Tajemnicza choroba 56-latka wygląda zatrważająco. Jeszcze gorsze jednak to, że lekarze zdają się być bezradni. Wiadomo jedynie tyle, że początkiem deformacji miało być zdiagnozowane zapalenie zatok. Czy jednak rzeczywiście była to ta dolegliwość? Własnie po niej, z twarzą Romulo Pilapila zaczęły się dziać bardzo dziwne i niepokojące rzeczy. Wyraźnie powiększyła się jej wielkość, skutecznie przysłaniając oczy mieszkańca Filipin. W sieci umieszczono nagranie, prezentujące chorego człowieka:
Przez opuchliznę, nie widzi na oczy
Ogromna opuchlizna, która widoczna jest na twarzy Romula Pilapila, sprawia, że najbliżsi mają problemy z rozpoznaniem go. Co więcej, ma ona wpływ na fakt, że Filipińczyk nie widzi na oczy. Wszystko zaczęło się jednak niewinnie – gdy przed trzema laty, zmagał się ze swędzącymi oczami oraz objawiamy charakterystycznymi dla przeziębienia.
Utrata wzorku spowodowała, że mieszkaniec Filipin musiał porzucić pracę, która była jego głównym źródłem utrzymania – pracował bowiem jak stolarz. Teraz opiekuje się nim trójka jego dzieci a także żona, która pracuje w miejscowym ratuszu. Pomoc oferowali lekarze ze szpitala w Manili, jednakże rodziny zwyczajnie nie stać na kurację.
źródło zdjęć: ladbible.com, dailymail.co.uk