Skandaliczna wpadka podczas lekcji informatyki w liceum w Wołczynie. Okazuje się, że nauczyciel nie przełączył kamerki. To co zobaczyli uczniowie budzi ogromne kontrowersje. Wobec nauczyciela wyciągnięto konsekwencje. Poznajcie szczegóły tej oburzającej historii.
Skandaliczna wpadka podczas zdalnego nauczania
Zdalne nauczanie spowodowane pandemią koronawirusa niestety wiąże się z wieloma utrudnieniami. Wielokrotnie media informowały o wpadkach nauczycieli, jednak wydarzenia z liceum w Wołczynie wzbudzają ogromne kontrowersje. Mianowicie mowa o lekcji informatyki dla uczniów drugiej klasy liceum. Podczas zajęć nauczyciel nie przełączył kamery, a uczniowie zamiast twarzy nauczyciela zobaczyli… film dla dorosłych. Dyrektor placówki poinformował, że nauczyciel poniósł konsekwencje, a ponadto został zwolniony z pracy.
Zdarzył się incydent, który w żadnym wypadku nie powinien mieć miejsca. Dlatego zostały podjęte przeze mnie odpowiednie kroki, natychmiastowo. Zgodnie z zapisami prawa oświatowego, nauczyciel nie pracuje już w naszym liceum – poinformował dyrektor szkoły, w rozmowie z TVP3.
Incydent zszokował całe grono pedagogiczne. Nauczyciel informatyki cieszył się bowiem nienaganną opinią. Dodatkowe kontrowersje budzi również fakt, że wpadka dotyczy informatyka, dla którego zmiana kamerki nie powinna być trudnym zadaniem.
Miała to być zwyczajna, zdalna lekcja dla jednej z klas w liceum w Wołczynie. Pech chciał, że nauczyciel nie wyłączył kamery komputerowej. A wtedy zamiast zawiłych regułek informatycznych, uczniowie ujrzeli filmy pornograficzne.
— Mateusz Magdziarz (@matt_magdziarz) March 11, 2021
ZOBACZ TAKŻE: WYKŁĄDOWCY NIE WYCISZYLI MIKROFONÓW. TO O CZYM ROZMAWIALI SZOKUJE!
Warto dodać, że skandaliczna wpadka, która miała miejsce w liceum w Wołczynie nie jest jedyna. Okazuje się, że pomyłki zdarzają się nauczycielom zdecydowanie częściej niż przypuszczano. W sieci znajdziemy mnóstwo nagrań ze zdalnego nauczania, podczas których nauczyciele jak i uczniowie nie wyłączają mikrofonów. Słychać więc nie tylko odgłosy z gier, ale także wulgaryzmy i rozmowy, których uczniowie i nauczyciele nie powinni słyszeć. Ogromne oburzenie wzbudziła również lekcja, podczas której do pokoju nauczycielki wszedł półnagi mężczyzna. Udostępnianie notatek, ściąganie czy wyciszone głośniki są praktycznie na porządku dziennym.
źródło: twitter.com, nczas.com