Restauracje i hotele tylko dla zaszczepionych? Jak się okazuje, jeden kraj już wprowadził tę zasadę w życie. W przyszłym tygodniu Izrael znosi lockdown, jednak jest pewien haczyk. Miejsca publiczne prawdopodobnie nie będą dostępne dla osób, które nie przyjęły jeszcze szczepionki, bądź w ogóle nie zamierzają tego zrobić. Czy polski rząd weźmie przykład z kraju, który jest liderem, jeżeli chodzi o tempo szczepień?
Izrael wysunął się na prowadzenie, jeżeli chodzi o szczepienie swoich obywateli. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło tam ponad 41% mieszkańców. Co ciekawsze, pomimo tak dużego tempa szczepień Izrael nadal pozostaje w pełnym lockdownie. Dopiero za tydzień planuje otwarcie m.in. hoteli, galerii handlowych i siłowni. Trzeba również podkreślić, że decyzja o otwarciu niektórych obiektów zapadła dopiero po tym, jak przedsiębiorcy wszczęli bunt. Zagrozili oni otwieraniem swoich firm wbrew rozporządzeniom izraelskiego rządu.
Zobaczcie również” Loty samolotem tylko dla zaszczepionych! Jak działa „covidowy paszport”?
Restauracje i hotele tylko dla zaszczepionych?
Od 23 lutego w Izraelu zostanie częściowo zniesiony lockdown, jednak nic nie jest tak oczywiste. Otwarte zostaną hotele i siłownie, jednak każda z osób, która będzie chciała skorzystać z tych obiektów, przed wejściem będzie musiała okazać zaświadczenie o przebytym szczepieniu. W grę wchodzi również negatywny test na obecność COVID-19.
Co więcej, jeszcze przed odmrożeniem gospodarki w życie wejdzie specjalna aplikacja „Zielony paszport”, w której będą zarejestrowane zaszczepione osoby. Tym samym Izrael będzie pierwszym państwem na świecie, które odmrozi część restrykcji tylko dla zaszczepionych.
Chcemy otwierać się stopniowo i ostrożnie, aby nie wywołać kolejnej fali pandemii i kolejnego lockdownu – powiedział Nachman Ash z rządowego zespołu koordynacyjnego ds. pandemii.
W okolicach 9 marca mają zostać otwarte tam bary, restauracje i kawiarnie. Jednak na początku wstęp do nich będą miały również osoby zaszczepione i ozdrowieńcy, choć to nie są jeszcze potwierdzone informacje. Pojawiają się również głosy, że takie rozwiązanie może spowodować, że część osób, które nie zostały jeszcze zaszczepione, może poczuć się dyskryminowana. Dotyczy to również osób, które w ogóle nie chcą przyjąć szczepionki. Jednak patrząc na tempo szczepień, do 9 lutego co trzecia osoba z 9 mln mieszkańców Izraela ma przyjąć dwie pełne dawki preparatu przeciwko COVID-19. Do końca marca połowa kraju będzie miała już pełne szczepienia. W tym momencie w Izraelu panuje całkowity zakaz wjazdy dla cudzoziemców.
Czy w takim razie Izrael zapoczątkował erę COVID-ową i reszta świata pójdzie za ich przykładem? Hotele i restauracje oraz inne obiekty będą dostępne tylko dla osób zaszczepionych?
Źródło: RadioZet.pl, Instagram