Plastik na plaży? Możesz o tym zapomnieć! Świadomość społeczna o zanieczyszczeniach naszej planety, staje się większa z dnia na dzień. Internet coraz częściej obiegają zdjęcia i filmy, które pokazują destrukcyjny wpływ ludzi na Ziemię. Władze zaczynają przyczyniać się do ochrony środowiska – podejmowane są zdecydowane kroki.
Włochy wprowadzają surowe zakazy
Od 1 maja we włoskim Capri obowiązuje nowe prawo. Głos w jego sprawie zabrał oczywiście prezydent miasta, Giovanni De Martino. Zwraca on uwagę na pogarszający się stan środowiska, przytaczając przykład góry plastiku, która dryfuje na morzu i stale się powiększa. Zapobiec kompletnej katastrofie można – pod warunkiem, że działa się wspólnie.
Śladami Capri poszło wiele innych włoskich kurortów. Obostrzenia dotyczące plastikowych gadżetów dotarły także do Rimini czy Neapolu.
O jakie przedmioty chodzi?
Wielu zastanawia się, co tak właściwie jest zabronione. Chodzi o plastikowe przedmioty jednorazowego użytku. To właśnie one są zmorą środowiska. Raz użyte lądują w śmieciach lub zostają zostawiane – właśnie choćby na plażach.
Problem mają sklepikarze. Okazuje się bowiem, że mają 3 miesiące na pozbycie się zapasów takich produktów, jak zestawy plastikowych naczyń lub sztućców. Po upływie tego czasu, za rozprowadzenie tego typu asortymentu, będą nakładane kary. Nie będą one należeć do najniższych.
Choć zakaz nie obejmuje wszystkich plaż, wprowadza go coraz więcej miast. Warto zatem – dla bezpieczeństwa – wcześniej sprawdzić, gdzie nie wolno wnosić plastiku. Choć najlepiej, nie tylko ze względu na kary, zupełnie zaprzestać korzystania z akcesoriów jednokrotnego użytku.
Plastik i 500 euro kary
O dryfującej wyspie plastiku w pobliżu Capri informowano już dwa lata temu. Dzięki temu też ruszyła kampania Plastic Free. Włochy zresztą z problemem nadmiernego śmiecenia zmagają się nie od dziś. Gdzieniegdzie nie można też spożywać jedzenia na wąskich uliczkach. Dlaczego? Nie radzono sobie bowiem z ilością śmieci.
Mówi się, że grzywny za plastik na plaży mają wynosić nawet 500 euro. Dla turysty z Polski wiąże się to często z gigantycznym wydatkiem. Jest to też motywacją, aby zrobić coś dobrego dla naszej planety – nie kupować plastikowych rurek, kubeczków, talerzyków, słomek. Do roku 2021, Unia Europejska ma nadać odgórny zakaz używania i rozprowadzania wspomnianych akcesoriów. Według statystyk, na terenie UE rokrocznie powstaje blisko 30 milionów ton „plastikowych śmieci”. Tylko około jedna trzecia z nich poddawana zostaje recyklingowi.