Płaskoziemcy nie dają za wygraną. Jak donosi fakt.pl w oparciu o informacje Polskiej Agencji Prasowej, obrady społeczności wygłaszającej ten zaskakujący pogląd, mają odbyć się we włoskim Palermo. To kolejna już próba manifestacji nieprawdopodobnych poglądów.
Płaska ziemia
Popularni w ostatnich czasach Płaskoziemcy nie dają za wygraną. Głosiciele tej jakże wątpliwej tezy, podają mnogie argumenty mające przemawiać za ich racjami. Problem jednak w tym, że reszta społeczeństwa ich nie akceptuje. Mało tego – często bywają oni obiektem jawnych kpin.
W Internecie powstają tysiące memów związanych z poglądem o płaskiej Ziemi. Oburzają one ludzi, którzy zdecydowanie odrzucają fakty o naszej planecie pod postacią kuli. Płaskoziemcy podają mnogie powody, dla których ludność świata miałaby żyć w błędzie.
Do takich rzekomych dowodów, możemy zaliczyć między innymi te trzy, bardzo często przywoływane punkty:
- horyzont zawsze pojawia się idealnie płaski w ujęciach amatorskich (tylko agencje rządowe ukazują krzywiznę naszej planety)
- architekci, projektanci i inżynierowie – według Płaskoziemców, nigdy nie rozpatrywali oni krzywizny Ziemi w swoich projektach
- jeśli Ziemia się obraca, samoloty miałyby problem z lądowaniem na poruszającej się płaszczyźnie
Płazkoziemcy nie dają za wygraną – obrady we Włoszech
Konferencja która ma obyć się w Palermo, ma przekonywać o tym że nasza planeta nie jest kulą. Co więcej, poddane wątpliwości zostaną podróże w kosmos. Według głosicieli teorii spiskowych, człowiek nigdy nie wylądował na Księżycu.
Organizatorzy podejmą kolejną próbę ukazania – w ich mniemaniu – wielkiego oszustwa. Co ciekawe, pojawiają się kolejne wyszukane teorie, jak choćby mówiąca, że Słońce znajduje się bardzo blisko Ziemi i jest małe. W ogniu krytyki jest także NASA – amerykańska agencja kosmiczna. Zarzucana jest jej propaganda.
Fakt podaje, że aktywność Płaskoziemców we Włoszech jest bardzo zaawansowana. Ruch ten cieszy się tam sporym zainteresowaniem. O nadchodzącym wielkimi krokami spotkaniu, informują tamtejsze media.
Pojawia się jednak pytanie – czy tym razem pojawią się argumenty, które rzeczywiście mogą przekonać największych oportunistów wszelkich kontrowersyjnych teorii? Będzie o to niezwykle trudno. Temat płaskiej Ziemi jest bowiem nieustannie traktowany z przymrużeniem oka.