Pijana kobieta znęcała się nad swoim psem – biła go nawet przy policjantach, którzy błyskawicznie zjawili się na miejscu zdarzenia po interwencji jednego ze świadków. Zwierzę było kopane i szarpane. Funkcjonariusze zadecydowali o natychmiastowym areszcie, natomiast pies trafił do schroniska. Wszystko działo się w Pile (województwo wielkopolskie).
Pijana kobieta znęcała się nad swoim psem – biła zwierzę nawet przy policjantach
Kolejny przejaw agresji nad zwierzętami – czy to kiedyś się skończy? Tym razem do karygodnej sytuacji doszło w Pile w województwie wielkopolskim. Na policję zadzwonił świadek zdarzenia, w którym kobieta ewidentnie znęcała się nad swoim pupilem. Psa szarpała i kopała, nie zważając na to, że znajduje się w środku miasta i wszystko obserwują inni ludzie. Na szczęście jedna z osób nie została obojętna. Popisali się także funkcjonariusze, którzy na miejsce zdarzenia przybyli błyskawicznie.
2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, w więzieniu może spędzić nawet do 3 lat
Przybyły na miejsce patrol policji bardzo szybko ustalił, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 2 promile w wydychanym powietrzu. Gdyby tego było mało, nawet w obecności funkcjonariuszy, kobieta jeszcze kilkukrotnie próbowała uderzyć swojego psa.
Biedne zwierzę ostatecznie trafiło do schroniska, jego właścicielka natomiast – do aresztu. Już teraz wiadomo, że 50-latka usłyszy zarzut znęcania się nad psem. Za tego rodzaju przestępstwo za kratkami może spędzić nawet 3 lata.
źródło zdjęcia: ipies.pl (poglądowe)