Nieoznakowane BMW niemal doprowadza do kolizji! Film z całą opisywaną sytuacją w portalu YouTube umieścił jeden z użytkowników. Wszystko miało dziać się w miejscowości Ryki. Gdyby tego było mało – funkcjonariusz prowadzący nieoznakowane, bardzo szybkie auto, w ręce miał telefon. Internauci są zbulwersowani i chcą, aby osoba prowadząca pojazd odpowiedziała za swoje niebezpieczne zachowanie.
Nieoznakowane BMW niemal doprowadza do kolizji
W ostatnim czasie bardzo głośno było o specjalnej policyjnej grupie SPEED, która ma walczyć z niebezpiecznymi piratami drogowymi. Okazuje się jednak, że niebezpieczeństwo potrafią stworzyć także policjanci pracujący w elitarnej grupie pościgowej. Policja do dyspozycji ma nowe pojazdy – zarówno oznakowane, jak i nieoznakowane. BMW które należą do specjalnej grupy SPEED mogą pochwalić się naprawdę wysokimi osiągami. Czy idzie to w parze z umiejętnościami jeżdżących nimi kierowców? Film opublikowany w sieci sprawia, że można mieć ku temu wątpliwości. A przecież najnowszymi pojazdami polskiej policji mieli jeździć specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze… Wideo można zobaczyć poniżej!
Internauci są oburzeni! „To ci doświadczeni kierowcy?”
W sieci po publikacji nagrania momentalnie wybuchła burza. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na prowadzącym BMW, a wszystko potęguje fakt, że podczas jazdy korzystał on z telefonu. O wszystkim pisze także autor nagrania:
Podczas mojej dzisiejszej drogi do pracy nowe nieoznakowane BMW omal nie doprowadziło do kolizji gwałtownie hamując bez powodu tuż po zjeździe ze skrzyżowania. Brakowało centymetrów do uderzenia. Później zauważyłem, że funkcjonariusz prowadzący auto trzymał w reku telefon komórkowy.