Neo-Nówka komentuje swój głośny skecz „Wigilia 2022”. Kabareciarze ujawnili nowe fakty, o których nikt wcześniej nie wiedział. Przypominamy – występ odbił się bardzo szerokim echem, a niezwykle mocno oberwało się w nim partii, która obecnie sprawuje władzę w Polsce. Portal o2.pl przytacza wypowiedź jednego z członków kabaretu Neo-Nówka – Romana Żurka. To właśnie on zdradził kilka interesujących szczegółów, które związane są także z Polsatem. Więcej poniżej.
Neo-Nówka komentuje swój głośny skecz „Wigilia 2022”. Ujawniono nowe fakty [WIDEO]
Nadal nie milkną echa po bardzo głośnym skeczu „Wigilia 2022” w wykonaniu kabaretu Neo-Nówka. Artyści przedstawili swój odświeżony skecz podczas 27. Festiwalu Kabaretu w Koszalinie. Podczas występu bardzo mocno oberwało się obecnej władzy, która rządzi w Polsce. Całość scenariusza opierała się na kłótni ojca i syna. Roman Żurek odgrywał rolę oczytanego syna, który nie zostawił suchej nitki na partii rządzącej. Momentami było naprawdę mocno. Fragmenty skeczu można zobaczyć poniżej – właśnie tam Roman Żurek wypunktował największe grzechy zarówno polityków, jak i głosujących na nich osób:
No to #neonowka pojechała po obecnej władzy… i jej elektoracie… pic.twitter.com/YfwFBNfKPb
— Szwed (@SzwedekM) July 31, 2022
Po wielkiej medialnej burzy, która wybuchła po emisji skeczu, głos zabrali sami artyści. Warto zaznaczyć, że wszystko leciało „na żywo” w Polsacie. Później grupa Neo-Nówka wrzuciła zapis występu na YouTube, gdzie również spotkał się on z bardzo dużym zainteresowaniem widzów.
ZOBACZ TAKŻE: Łukaszenka zaproponował to Polakom! Czy znajdą się chętni?
Artysta z Neo-Nówki zdradza: „Polsat nie do końca był świadomy, co pokażemy w skeczu”
W portalu wyborcza.pl pojawiła się rozmowa ze wspomnianym wcześniej Romanem Żurkiem. Zdradził on tam szczegóły występu. Jak się okazuje, Polsat nie był do końca świadomy, co takiego zaprezentuje grupa w swoim skeczu. Słowa artysty przytacza portal o2.pl:
Polsat nie do końca był świadomy, co pokażemy w skeczu. Było dużo improwizacji. Sam fakt, że nagranie jest na naszym YouTubie, a nie pojawiło się na Polsacie.
Co ciekawe, po głośnym skeczu pojawiły się zarzuty do grupy Neo-Nówka, jakoby ta była proopozycyjna. To również postanowił skomentować Roman Żurek. Dla wyborcza.pl mówił:
Teraz zarzuca nam się, że jesteśmy proopozycyjni, co jest olbrzymim nadużyciem. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że to ułatwienie dla drugiej, tej rządzącej, prawej strony. Ale kiedy prezydentem był Aleksander Kwaśniewski, mieliśmy skecz, w którym pijany Kwaśniewski wygłaszał orędzie, telewizja nam to cenzurowała, nie chciała wyemitować.
Po czym dodał:
Za czasów Platformy Obywatelskiej mieliśmy skecz Obama – Komorowski, w którym ówczesny prezydent nie został pokazany w dobrym świetle.
źródło: o2.pl, wyborcza.pl, Twitter, YouTube; foto: Twitter