Od 1 stycznia tego roku obowiązuje zakaz handlu w niedzielę. Niemniej jednak w tym roku będzie siedem niedziel, kiedy będziesz mógł zrobić zakupy. Najbliższa niedziela handlowa przypada już 26 stycznia.
Najbliższa niedziela handlowa
Przed nami wyjątkowa niedziela. Wyjątkowa, bo będzie to niedziela handlowa. Na następną taką poczekamy długo. Kolejna niedziela, kiedy zakaz handlu nie obowiązuje, wypadnie dopiero 5 kwietnia. Dlatego jeśli nie zdążysz zrobić zakupów w piątek albo w sobotę, tym razem nic straconego. A zatem 26 stycznia to niedziela wyjątkowa w przeciwieństwie do 45 niedziel 2020 roku.
Od tego roku sklepy w niedziele są zamknięte
Oczywiście wszyscy wiemy, że niedziela handlowa przypada w Polsce coraz rzadziej. Dzieje się tak za sprawą ustawy o ograniczeniu handlu. Obowiązuje ona od marca 2018 roku. Jeszcze w 2018 roku mogliśmy zrobić zakupy zwykle dwa razy w miesiącu. Natomiast od 2019 roku ustawa o zakazie handlu została zaostrzona i niedziela handlowa została ograniczona do jednego weekendu. Z kolei w 2020 roku zakupy zrobimy tylko w 7 niedziel w roku.
Niedziele handlowe 2020
W tym roku niedziel handlowych będzie jedynie siedem. Zakupy zrobisz w te dni:
- 26 stycznia
- 5 kwietnia
- 26 kwietnia
- 28 czerwca
- 30 sierpnia
- 13 grudnia
- 20 grudnia.
Ustawa o ograniczeniu handlu
Ustawa z 10 stycznia 2018 roku o ograniczeniu handlu zawiera zasady dotyczące ograniczenia handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w placówkach handlowych w niedziele i święta oraz w dniu 24 grudnia i w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.
Co oznacza niedziela niehandlowa?
Zgodnie z zapisem w ustawie, w niedziele zakazany jest handel, ale także inne czynności związane ze sprzedażą. Mogą to być m.in. magazynowanie, logistyka, przeładunki czy dystrybucja. Niemniej jednak z zakazu wyłączone są np. apteki czy stacje benzynowe. Zakaz handlu nie obowiązuje także w cukierniach, lodziarniach, w kwiaciarniach, kawiarniach czy sklepach z prasą. Oczywiście za złamanie zakazu handlu w niedzielę grozi kara w wysokości o 1 tysiąca do 100 tysięcy złotych. Z kolei przy uporczywym łamaniu ustawy grozi kara ograniczenia wolności. Dlatego od tego roku duże zakupy najrozsądniej planować wyłącznie w dni robocze.