Site icon aju.pl

Most z trawy? Tak, to możliwe! Zobacz jak wygląda budowla

Most z trawy? Choć brzmi to nieprawdopodobnie, w istocie jest możliwe. Wszystko za sprawą dzielnych, kultywujących prastare tradycje Peruwiańczyków. Mówi się, że tradycja tkania niesamowitego mostu z trawy przetrwała już blisko 600 lat. Co roku budowany jest nowy most. Zobacz jak wygląda, dlaczego się go buduje, oraz jak przebiega proces jego tworzenia!

Most z trawy – tradycja

Tradycja nakazuje niszczenie starego i budowanie nowego trawiastego mostu każdego roku. Wszystko odbywa się w peruwiańskim regionie Cusco, natomiast omawiana budowla rozpościera się nad rzeką Apurimac. Za cały proces powstawania niesamowitej przeprawy, odpowiedzialni są ludzie zamieszkujące tamtejsze okolice.

Most ma ogromny wymiar historyczny, swego czasu był połączeniem sporych jak na tamte warunki ośrodków miejskich z imperium Inków. Doceniony także przez świat – w 2013 roku wpisano go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Przekazywana z pokolenia na pokolenie tradycja przetrwała po dziś dzień. Jak się jednak okazuje, nawet ona ma pewne wytyczne – pracę nad samym mostem (budowa całej konstrukcji i rozpościeranie lin na wzgórzach) – mogą wykonywać jedynie mężczyźni. Kobiety pozostają w niższych partiach terenów, przygotowując mniejsze liny z trawy, które także zostaną finalnie użyte podczas budowy.

Most z trawy – budowa

Cały proces można porównać do swego rodzaju święta. W przedsięwzięciu udział bierze niemal cała miejscowa ludność. Pierwszego dnia prac należy zająć się starym mostem. Niektóre z jego elementów będzie można użyć w nowym projekcie. Wszystkie okoliczne rodziny przynoszą uplecione wcześniej elementy konstrukcji. Wykorzystuje się do tego specjalną, bardzo solidną… trawę. Gatunek ten nosi nazwę Goya Ichu. W celu zwiększenia jej odporności oraz giętkości, ugniata się ją kamieniami i namacza.

Podczas prac serwowane są tradycyjne miejscowe przekąski. W ich skład wchodzą między innymi: kurczaki, pstrągi, świnki morskie oraz ziemniaki.

Stary most zwyczajnie się odcina i spuszcza do rzeki. Tam podlega procesowi gnicia.

Most z trawy – jest bardzo solidny

Głównymi elementami mostu jest sześć ogromnych, grubych, odpornych i bardzo solidnych lin utkanych z trawy. Cztery z nich będą służyć za podłogę i podpory, natomiast dwie pozostałe – jako poręcze. Bardzo dużo czasu pochłania ich odpowiednie związanie na dwóch brzegach wąwozu. Należy je bardzo mocno napiąć, a wymaga to nie lada siły tutejszych mężczyzn. Na sam koniec, cieńszymi splotami trawy, łączy się podpory z poręczą – tak, aby przechadzki po moście były bezpieczne, ogranicza się też w ten sposób ryzyko wypadnięcia w przepaść.

Budowa trwa cztery dni i kończy się uroczystą zabawą, świętowaniem, jedzeniem, piciem, śpiewaniem i tańcami.

W całości nie używa się żadnych materiałów inżynierskich. O wszystkim mianowicie stanowi mocna trawa, oraz siła ludzkich mięśni. Robi to niezwykłe wrażenie.

źródło zdjęć: BBC, Jordi Bosque

Exit mobile version