W wieku 50 lat zmarła Melissa Coates, znana aktorka i kulturystka, która zachwycała swoją niezwykle umięśnioną figurą. Sportsmenka w październiku ubiegłego roku trafiła do szpitala, gdzie zdiagnozowano zakrzep krwi. Konieczna była amputacja. Kilka miesięcy później kobieta zmarła.
Melissa Coates nie żyje
Melissa Coates była niezwykle znaną osobistością w świecie kulturystów. Przyszła na świat 18 czerwca 1971 w Thunder Bay w Kanadzie. Była popularną zawodową zapaśniczką, kulturystką, modelką fitness i aktorką. Na swoim koncie ma mnóstwo osiągnięć zarówno sportowych jak i medialnych. Dodatkową rozpoznawalność zapewnił jej udział w pierwszych dwóch sezonach programu Game Show Network Extreme Dodgeball, czyli programie telewizyjnym opartym na grze w dwa ognie.
Mimo licznych występów w telewizji, kariera medialna nie była dla niej najważniejsza. Kulturystka zawsze stawiała sport na pierwszym miejscu. Jej największymi osiągnięciami niewątpliwie jest zwycięstwo podczas zawodów IFBB Jan Tana Classic w 1996 roku oraz uczestnictwo w turnieju Ms Olympia. Zajęła w nim wówczas 9. miejsce.
Niestety Melissa Coates borykała się z wieloma problemami zdrowotnymi. Jak dowiadujemy się z portalu fitnessvolt.com, kobieta w październiku ubiegłego roku trafiła do szpitala z powodu ogromnego bólu nogi. Zdiagnozowano wówczas zakrzep krwi, który uniemożliwiał przepływ przez tętnice. Aby walczyć o zdrowie sportsmenki zdecydowano się na amputacje nogi. Zabieg ten raz na zawsze przekreślił sportową karierę Melissy.
Kulturystka zmarła w wieku 50 lat. Przyczyna zgonu nie została podała do informacji publicznej.
źródło: instagram.com, o2.pl, fitnessvolt.com