Mandat za klimatyzację? Wydaje się to niedorzeczne, ale w istocie naprawdę jest możliwe! Dlaczego tak się dzieje? Przeczytaj i oszczędź na ewentualnym mandacie w czasie, gdy upały dzień w dzień nawiedzają Polskę!
Mandat za klimatyzację: ogromna fala upałów
Nad Polską od ponad tygodnia panują nieznośne upały. Szczególnie odczuwalne są na zewnątrz, w bardzo przeszklonych lub nieklimatyzowanych budynkach a także w samochodach. Generalnie trudno wyobrazić sobie dziś pojazd niewyposażony w klimatyzację – zwłaszcza przy temperaturach wynoszących często ponad 30 stopni Celsjusza.
Czasami wystarczy dotknąć blachy naszego pojazdu, który przez kilka godzin stoi w pełnym słońcu. Nie sposób się wtedy nie poparzyć. Czasami zdaje się nawet, że na masce auta spokojnie jesteśmy w stanie usmażyć jajko. Na tym jednak nie koniec – w środku bowiem wcale nie jest lepiej. Kierownica czasami jest tak nagrzana, że nie idzie jej dotknąć, a co dopiero mówić o bezpiecznym kierowaniu. Oczywiście można się przed tym zabezpieczać specjalnymi matami.
Równie nieznośne jest gorące powietrze w aucie, które sprawia, że mamy problemy z oddychaniem. W tej sytuacji nie ma nic lepszego od sprawnej klimatyzacji. Pamiętajmy jednak, że aby ta działała – silnik musi być włączony. I tutaj rodzi się niemały problem!
Mandat za klimatyzację – to możliwe
Tym sposobem powoli dochodzimy do sedna sprawy, a sytuacja jest bliźniaczo-podobna do tej z zimy, gdzie zamiast upałów mierzymy się z mrozami i zamarzniętymi szybami. Co łączy obie sytuacje? Zarówno w jednej, jak i w drugiej, przed jazdą chcemy przygotować nasz pojazd do drogi.
W zimę go ogrzewamy i usuwamy z niego śnieg i lód, natomiast w lato chłodzimy. W oby przypadkach włączony jest silnik, co podczas postoju jest zabronione!
Klimatyzacja działa bowiem tylko wtedy, gdy silnik pracuje. Podobnie jest z ogrzewaniem. Policjanci natomiast zwracają uwagę i ostrzegają przed tym, że podczas postoju (czyli powyżej minuty bez ruchu), w pojeździe nie może pracować silnik. Trzeba go po prostu wyłączyć. Wszystko ze względu na nadmierną produkcję spalin oraz ewentualny hałas, który wytwarza odpalony silnik.
Mandat za klimatyzację – do 300 złotych kary!
Jakiej wysokości są mandaty za to i tym podobne wykroczenia? Najwyższy, bo 300 złotych zapłacimy za hałas i nadmierną emisję spalin. Pamiętajmy, że odpalona na postoju klimatyzacja może mieć wpływ na pracę silnika, a co za tym idzie – hałas. 50 złotych zapłacimy za oddalenie się od włączonego pojazdu, natomiast 100 złotych za pracę silnika podczas postoju powyżej minuty.
źródło zdjęć: motofakty.pl, motointegrator.com