Kobieta oskarżona o śmierć dziecka. Powraca głośna sprawa ze Stanów Zjednoczonych. W grudniu zeszłego roku, policja odnalazła nieprzytomne roczne dziecko. Próba reanimacji nie przyniosła skutków i chłopiec zmarł. U rodziców znaleziono znaczne ilości narkotyków, które okazały się przyczyną zgonu.
W mieszkaniu znaleziono narkotyki
W grudniu zeszłego roku miejscowa policja została powiadomiona o nieprzytomnym małym dziecku. Okazał się nim zaledwie roczny chłopiec. Nie oddychał i nie wykazywał oznak życiowych. Policjanci opisywali, że nie było z nim żadnego kontaktu. W pobliżu odnaleźli się także rodzice, którzy okazali się młodą parą zamieszkującą Bronx w północnej części Nowego Jorku.
Chłopca przetransportowano do szpitala, gdzie niestety stwierdzono jego zgon. W mieszkaniu rodziców dziecka znaleziono znaczne ilości narkotyków oraz przyrządy służące do pakowania porcji zakazanych substancji. Stąd można wnosić, że zajmowali się oni handlem nielegalnego towaru.
Kobieta oskarżona o śmierć dziecka
Podejrzana śmierć dziecka oraz znaczne ilości zakazanych substancji w domu rodziców, skłoniły śledczych do wykonania szczegółowej sekcji zwłok chłopca. Wyniki okazały się szokujące, jednakże w toku śledztwa – zupełnie oczekiwane. W organizmie rocznego dziecka wykryto znaczne ilości fentanylu oraz heroiny. Oba środki są bardzo uzależniające. Ten pierwszy używany jest przez lekarzy jako bardzo silny i natychmiastowo działający środek przeciwbólowy. Oprócz tego powoduje halucynacje, zaniki lęku, omamy, odmienne stany świadomości oraz silne złudzenia przestrzenne przez zanikanie impulsów nerwowych. Nie trzeba być biegłym specjalistą, aby wyobrazić sobie, jakie spustoszenie w ciele małego człowieka mogły zrobić wspomniane substancje chemiczne.
Nie wiadomo natomiast czy rodzice dziecka podali mu narkotyki, czy jednak spożyło je ono przez przypadek w wyniku niedopilnowania. Obie sytuacje są jednak karygodne i winę za nie ponoszą opiekunowie dziecka. Matka w areszcie przebywała od styczna – za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Teraz usłyszała nowe zarzuty. Odpowie za spowodowanie śmierci swojego rocznego syna.
Santane-Gonzales, jak nazywa się matka tragicznie zmarłego dziecka, oskarżono o spowodowanie zabójstwa. Jednakże jej pełnomocnicy, o czym informuje informuje BBC, nie chcą odpowiadać na żadne pytania związane ze sprawą. Wyrok powinien pojawić się już na początku czerwca.