W różnych miejscach na świecie zauważono zaskakujące zjawisko, wyglądające jak spadające chmury. Rzeczywiście na nagraniach widać białe, puszyste kłęby lecące prosto z nieba. Zaciekawienie ludzi było na tyle ogromne, że świadkowie zdarzenia zaczęli dotykać i badać rzekome chmury. Czym jednak naprawdę jest to zjawisko? Poznajcie szczegóły!

Spadające chmury

W sieci pojawiło się wiele nagrań, które po dziś dzień zyskują coraz to większe wyświetlenia. Zapewne wielu z was trudno jest wyobrazić sobie to zjawisko. Warto więc na początku zobaczyć film obrazujący białe, puszyste kłęby, które powoli opadają na ziemię. Zjawisko to zarejestrowano m.in. w Emiratach Arabskich. Na nagraniu widać również mężczyznę, który podchodzi do białego puchu i dotyka ją. Bez problemu wkłada również połowę ręki do środka chmury. Zobaczcie sami!

ZOBACZ TAKŻE: NIEPOKOJĄCE ZJAWISKO W ŚWIĘTOKRZYSKIM – WSZYSTKO UCHWYCIŁY KAMERY! [WIDEO]

Po czasie pojawiły się jednak doniesienia, że nie nieopodal miejsca, gdzie zauważono opad odbywał się festiwal, z którego mogły pochodzić rzekome chmury.

To jednak nie koniec! Kolejny film pochodzi tym razem z Maroka. Białe kłęby wyglądają bardzo podobnie jak spadające chmury uchwycone na innych nagraniach. Co ciekawe, tego typu zjawisko odnotowano również w innych częściach świata, m.in. w Australii, jednak na tym kontynencie podejrzewano, iż to nie chmury, a morska piana.

Czym rzeczywiście są białe kłęby spadające na ziemię? Niektóre osoby twierdzą, że to morska piana. Z kolei inni uważają, że to efekt zanieczyszczonego powietrza, a puch to jedynie trujące odpady. Nie zabrakło również głosów fanów teorii spiskowych oraz zjawisk paranormalnych, którzy są przekonani, że to znaki od istot pozaziemskich lub trucizny zrzucane z samolotów. O sprawie można przeczytać również na portalu twojapogoda.pl, z którego dowiadujemy się, że tego typu pianę można stworzyć przy pomocy drukarki 3D.

Należy jednak zaznaczyć, że nie ma żadnych rzetelnych i dokładnych badań potwierdzających pochodzenie spadających chmur. Trudno więc jednoznacznie stwierdzić czym one właściwie są.

Co o tym myślicie?

źródło: youtube.com, antyradio.pl