Jackowski ze straszną wizją – nie minęło wiele czasu od ostatnich przepowiedni słynnego polskiego jasnowidza, a już poznaliśmy jego kolejne przeczucia. Tym razem mrożą one krew w żyłach, gdyż Jackowski sugeruje coś bardzo gwałtownego, być może nawet konflikt zbrojny. We wszystko zaangażowana ma być Polska. Jako miejsca zagrożenia, jasnowidz z Człuchowa wskazał Dolny Śląsk – obszar w okolicach Wałbrzycha i Wrocławia. Pierwsze znaki zwiastujące coś złego, mają pojawić się jeszcze w tym miesiącu…
Jackowski ze straszną wizją – zacznie się już w kwietniu? Zagrożone Wałbrzych i Wrocław
W ostatnim czasie przytacza się wiele przepowiedni z przeszłości i przypisuje się im wydarzenia, z jakimi świat zmaga się obecnie. Swoimi odczuciami i wizjami na bieżąco ze swoimi widzami dzieli się także najsłynniejszy polski jasnowidz, Krzysztof Jackowski. Nie inaczej było i tym razem. Niestety, najnowsze wieści płynące od Jackowskiego przyprawiają o gęsią skórkę. Wiele wskazuje na to, że jasnowidz przeczuwa konflikt zbrojny. Udział w nim brać ma także Polska. Mało tego – Jackowski wskazał miejsca szczególnie niebezpieczne. To okolice Wrocławia i Wałbrzycha, czyli Dolny Śląsk. Jego słowa przytacza między innymi portal o2.pl, zaczyna się bardzo enigmatycznie:
Stan gotowości. […] Pewne wydarzenia zaczynają pokazywać, że mamy do czynienia z czymś, na co musimy bardzo uważać. Uważam, że to jest pierwszy moment, kiedy można stawiać tezę zagrożenia bardzo poważnym konfliktem. Spróbuje powiedzieć o tym, bo ważne to jest, co się dzieje teraz.
„Mam wrażenie, że Polska zgodziła się na pewne działania” – słowa Jackowskiego budzą wielki niepokój
Dalsze słowa wizji Krzysztofa Jackowskiego budzą jeszcze większy niepokój. Wieszczy on konflikt, który nie ominie naszego kraju:
Niechybnie idzie to w kierunku konfliktu. Mam wrażenie, że rejon Wrocławia i Wałbrzycha i coś będzie się działo na świecie, a Polska nie będzie wyalienowana z tego, mam wrażenie, że Polska zgodziła się na pewne działania. Zachód Polski (Wałbrzych) i Dolny Śląsk – Wrocław – te rejony najbardziej niebezpiecznie mi się kojarzy.
Kiedy mają nastąpić wydarzenia zapowiadane przez jasnowidza? Według niego, może się to zbiegać z momentem, gdy luzowane zaczną być obostrzenia. Pierwsze symptomy czegoś niepokojącego mogą ukazać się jeszcze w kwietniu tego roku.
To będzie tak pozornie wyglądało, jakby poluzowania miały nastąpić, by nawet dzieci mogły iść do szkół, albo przynajmniej tak by się obiecało dzieciom. Nagle coś się stanie. […] Kwiecień jest pierwszym momentem, gdy może coś się stać. […] Kwiecień jest pierwszym czynnym, aktywnym momentem.
O powadze wizji Jackowskiego niech świadczy fakt, że na koniec przestrzegł słuchaczy przez nadchodzącym wydarzeniem. Wydaje się, że zasugerował także to, aby zadbać choćby o mały zapas ważnych leków:
Ja w jakiś sposób spróbuję się i swoją rodzinę zabezpieczać, bez paniki i bez wariactwa, ale leki, które biorę na serce, będę chciał mieć w zapasie.
źródło: o2.pl, YouTube