Okazuje się, że już niedługo musimy się przygotować na gwałtowny wzrost kosztów sądowych. Głównie dotyczy to spraw cywilnych. Jednak wzrost dotyczy również wniosków o apelacje, zażalenia czy nabycie spadku. Jeżeli chcecie załapać się na mniejsze kwoty, czas macie tylko do jutra. Co się zmieni? Sprawdźcie.
Gwałtowny wzrost kosztów sądowych
Niestety szykują się spore zmiany odnośnie opłat sądowych. Mianowicie, będą one dotyczyły spraw cywilnych, między innymi: więcej się zapłaci za złożenie pozwu. Jak podaje Gazeta Wyborcza, opłata to 5% od kwoty wartości sporu przy maksymalnej kwocie 100 tysięcy złotych. Natomiast po wprowadzeniu zmian, procent zostaje ten sam, jednak kwotę podnieśli do 200 tysięcy złotych.
W przypadku opłat dotyczących ugody, również to ulegnie zmianie. I tutaj sytuacja jest dość poważna, gdyż aktualnie koszt to 40 złotych. Jeżeli natomiast dotyczy sprawy o wartości powyżej 10 tysięcy złotych – musicie wnieść 300 złotych opłaty. Po nowelizacji, będzie trzeba zapłacić procent od wartości, czyli w przypadku sprawy o milionowych kosztach, może nas to kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Ostatnia szansa na niższe opłaty sądowe w sprawach cywilnych. Od środy wzrastają opłaty za wnioski o apelacje, zażalenia, stwierdzenie nabycia spadku. #Reforma #Kpc #KosztySądowe https://t.co/TXxCagdILC
— Prawo.pl (@PrawoPLserwis) August 20, 2019
Kolejna zmiana nastąpi w przypadku sporów o wartości poniżej 20 tysięcy złotych. Zrezygnowano z 5% opłaty i zapoczątkowano 7 progów opłat:
Wartość Opłata
– do 500 zł – 30 zł
– 501 – 1 500 – 100 zł
– 1 501 – 4 000 – 200 zł
– 4 001 – 7 500 – 400 zł
– 7501 – 10 000 – 500 zł
– 10 001 – 15 000 – 750 zł
– 15 001 – 20 000 – 1 000 zł
Jeżeli dojdzie do sprawy rozwiązania spółki, opłata z 2 tysięcy złotych może wzrosnąć nawet do 5 tysięcy zł.