Site icon aju.pl

Dramatyczny wypadek autokaru z dziećmi – są ranni

Dramatyczny wypadek autokaru

Dramatyczny wypadek autokaru z dziećmi! Do tragicznych wydarzeń doszło w sobotę nad ranem na autostradzie A1 w okolicy miejscowości Stanisławie w województwie pomorskim, w kierunku Gdańska. Autokar przewoził dzieci z Żywca. W wyniku wypadku przynajmniej kilkanaście osób jest rannych. Wciąż trwa dochodzenie w sprawie, jednak służby w pierwszej kolejności skupiają się na pomocy poszkodowanym. Z bardzo wstępnych ustaleń wynika, że autokar zjechał z drogi, przebił bariery i uderzył w pobocze.

Dramatyczny wypadek autokaru z dziećmi – są ranni!

W sobotę nad ranem, około godziny 6 na autostradzie A1 doszło to dramatycznego wypadku autokaru wiozącego dzieci z Żywca. Grupa wybierała się na wczasy do Mikoszewa w województwie pomorskim. W pojeździe znajdowało się 31 osób. 16 osób trafiło do szpitala, a 6 z nich, w tym kierowca są w stanie ciężkim.

Na miejscu zatrzymywali się inni, którzy jechali na autostradzie. Pomagali wydostawać się ludziom z tego autobusu. Autobus dość mocno uszkodzony. Wyglądało to tak, że on wypadł z drogi na barierze, w autobusie nie było okien, musiał na pewno dachować, stoczył się z tej skarpy – ­relacjonuje świadek wypadku.

Czynności w sprawie wypadku wciąż trwają. Służby w pierwszej kolejności skupili się na pomocy poszkodowanym, jednak z bardzo wstępnych ustaleń wynika, że autokar zjechał z drogi, przebił bariery i uderzył w pobocze.

Warto wspomnieć, że to nie jedyna tragiczna sytuacja mająca miejsce w ostatnim czasie. W ubiegłym tygodniu doszło do wypadku autokaru wiozącego polskich turystów. Wczasowicze wracali z urlopu z Bułgarii do kraju. Do tragicznego wypadku doszło w okolicy miejscowości Kiskunfélegyháza na Węgrzech. W autokarze znajdowało się 46 osób, w tym dwóch kierowców. 35-letni mężczyzna zginął na miejscu, 3 osoby doznały poważniejszych obrażeń, w tym 5-letnie dziecko, a 24 są ranne. Na miejsce skierowano 2 śmigłowce i 14 karetek. Wszystkie osoby biorące udział w wycieczce skierowano do szpitala w celu obserwacji. Więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ.

 

źródło: rmf24.pl, nczas.com

Exit mobile version