Jak donoszą media, w centrum Bratysławy doszło do sporych zamieszek. Policjanci musieli interweniować, gdyż pseudokibice trzech klubów: Cracovii, Ajaksu Amsterdam i Lewskiego Sofia rozhulali gwałtowną bójkę. Mieszkańcy są oburzeni, że Bratysława stała się miejscem, które kojarzy się teraz z zamieszkami chuliganów.
Starcie pseudokibiców trzech klubów
Dzięki informacjom serwisu pravda.sk, bójka trwała 15 minut. W starciu brali udział pseudokibice Cracovii, Ajaksu Amsterdam oraz Lewskiego Sofia. Skąd w jednym miejscu tak różne środowiska? Wszystko w związku z rozgrywkami Ligi Europy. Policja zatrzymała aż 107 osób. Jak na bójkę to dość spora liczba. Miejsce po interwencji oddzielone zostało taśmą. Dodatkowo w całym zdarzeniu mogły ucierpieć inne osoby, które znajdowały się nieopodal, jednak takich informacji żadne media nie podały.
Nie wiadomo ile dokładnie osób brało udział w zamieszkach, jednak jak widać na wideo, które znajduje się w mediach, sytuacja wyglądała bardzo groźnie. W związku z tym konieczna była interwencja służb.
Mieszkańcy oburzeni
Bratysława: mieszkańcy są oburzeni zaistniałą sytuacją, gdyż nie chcą być kojarzeni z miejscem bójek i sporów pomiędzy kibicami. Wypowiedział się również burmistrz, który powiedział, że nie rozumie jak można łączyć sport z przemocą i agresją. To jest nie do zaakceptowania. Zapowiedział również, że miejsce zamieszek zostanie jak najszybciej doprowadzone do porządku, gdyż szkody są dość spore.
Policja podejrzewała, że mogą wystąpić zakłócenia związane z rozgrywkami, jednak nie podejrzewali, że to będzie na taką skalę. Poniżej post udostępniony przez policję.
Surreal video footage of last night’s clashes between fans of Levski and Cracovia, allegedly joined by Ajax ultras, in the old town of Bratislava (especially with that music background). Looks like a civil war… pic.twitter.com/DYFKza4L62
— mshumanov (@shumansko) July 11, 2019
Podsumowując, chuligani zdemolowali część pobliskich restauracji. Dodatkowo cała akcja rozegrała się około godziny 21. Jak wspominaliśmy wcześniej, policja była przygotowana na ewentualne zagrożenie, jednak nie da się całkowicie zapobiec takim sytuacjom, podczas masowych wydarzeń. Zawsze istnieje takie ryzyko.