Pogoda w miniony weekend zachęcała do wszelkich aktywności poza domem. Dlatego wiele osób zdecydowało się na krótki wypad poza miasto. Tłoczno było przede wszystkim na tatrzańskich szlakach, jednak nie każdy mógł nazwać swoją podróż udaną. Akcje ratunkowe w Tatrach – służby ratowały kobietę, która nurkowała w Dolinie Pięciu Stawów.
Akcje ratunkowe w Tatrach
Jak podaje tvn24, ratownicy z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego kilka razy interweniowali w miniony weekend. Pogoda była idealna do spędzenia aktywnie czasu, co spowodowało, że szlaki tatrzańskie były przeludnione. Jednak, nie wszyscy są przygotowani na zmienną pogodą w górach, która jak wiadomo, potrafi zaskoczyć. Chociażby patrząc na sytuację sprzed kilku miesięcy, kiedy bezchmurne niebo w kilka minut zamieniło się w czarne chmury, niosąc gwałtowne burze. Zginęło wtedy kilkanaście osób.
Tym razem jedna z sytuacji była bardzo poważna, gdyż jedna z turystek potrzebowała pilnej pomocy. Nurkowała w Wielkim Stawie, i w pewnym momencie straciła przytomność. Jak powiedział jeden z ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, szybkie wynurzenie się kobiety z głębokości 25 metrów, spowodowało zaburzenie funkcji życiowych.
W niedzielę zdarzyło się kilka poważnych wypadków, do których było wzywane TOPR.https://t.co/ZyMnqCjHMz
— tvn24 (@tvn24) October 21, 2019
Turystka potrzebowała szybkiej reakcji, gdyż nie była przytomna. Dlatego służby ratunkowe musiały przystąpić do resuscytacji. Na szczęście udało się odzyskać przytomność i przetransportowano kobietę śmigłowcem do szpitala. Na początku trafiła do zakopiańskiego szpitala, następnie do jednej z krakowskich placówek.